Powiem to tak – wolałbym, aby tam była pewna Pani, która uzyskałą była niegdyś przydomek “żelaznej damy”. Powiedziano to juz nie raz – Ruscy szanują tylko silnych. No ale to “chciejstwo” jest. I mieliśmy kurdupla z dużym “ego” zamiast Margaret. Trudno.
Problem w tym, ze spolegliwość Merkel, Berlusconiego i Sarkozyego wobec Rosji de facto osłabia Unię.
Z Twoim opisem politykli Francji po prostu się zgadzam.
TNM
Powiem to tak – wolałbym, aby tam była pewna Pani, która uzyskałą była niegdyś przydomek “żelaznej damy”. Powiedziano to juz nie raz – Ruscy szanują tylko silnych. No ale to “chciejstwo” jest. I mieliśmy kurdupla z dużym “ego” zamiast Margaret. Trudno.
Problem w tym, ze spolegliwość Merkel, Berlusconiego i Sarkozyego wobec Rosji de facto osłabia Unię.
Z Twoim opisem politykli Francji po prostu się zgadzam.
Griszeq -- 26.08.2008 - 13:19