Napisałam kilka tygodni temu, że: “Patrzyłam wielokrotnie na powtórki tego biegu. Przyglądałam się jej sylwetce.
Nie postawię żadnych pieniędzy, że mogła być na “zwykłych” prochach. Zresztą to dość łatwo wykryć.
Jeśli zaś chodzi o naturalne zaburzenia, to tym bardziej ci, którzy robią sobie “jaja” z tej dziewczyny zasługują na prosty strzał w pysk.”
Raport komisji IAAF wyciekł do prasy. Wszystko wskazuje na naturalne zaburzenia, czyli na hermafrodytyzm.
Gretchen i panie Jerzy
Napisałam kilka tygodni temu, że: “Patrzyłam wielokrotnie na powtórki tego biegu. Przyglądałam się jej sylwetce.
Nie postawię żadnych pieniędzy, że mogła być na “zwykłych” prochach. Zresztą to dość łatwo wykryć.
Jeśli zaś chodzi o naturalne zaburzenia, to tym bardziej ci, którzy robią sobie “jaja” z tej dziewczyny zasługują na prosty strzał w pysk.”
Raport komisji IAAF wyciekł do prasy. Wszystko wskazuje na naturalne zaburzenia, czyli na hermafrodytyzm.
Kłaniam się Wam nisko.
Magia -- 11.09.2009 - 08:55