No bo jak mam traktować, skoro wiem jak to wygląda na wsi wołyńskiej. Jest tak jak napisałem – ci normalni, zwykli ludzie (Ukraińcy) boją się. Ci mordercy wymuszają zmowę milczenia. Co sie stało z Polakami ? Wyjechali. I to mówią wbrew oczywistym faktom. Niektórzy Ukraińcy mówią Polakom – zróbcie coś, niech będzie sprawiedliwość. Naiwni myślą, że polska prokuratura sięgnie po zbrodniarza przez granicę i uwolni ich od sąsiada mordercy, krzatającego sie po podwórku swoim, grożącego mordem swoim ziomkom za złamanie “tajemnicy” – że ma ręce po łokcie czerwone od krwi niewinnych ofiar – kobiet i dzieci. Mogę służyć nazwiskami. Więc jakie rewelacje zbierze od takich świadków Pan Caruk ? Na wsi wołyńskiej dokonało się straszliwe spustoszenie moralne, mam nadzieję, że nie nieodwracalne. Jedyne wyjście to odciąć się od Demianiuków, Szuchewyczów, potępić ich i uhonorować Ukraińców ratujących bezbronnych i niewinnych ludzi. Polecam książkę Romualda Niedzielki “Kresowa Księga Sprawiedliwych”. Natomiast licytacje na liczbę ofiar juz dawno rozstrzygnął bezstronny autor Timothy Snyder na “korzyść” Polaków. Nie wspominam o Himce, Poliszczuku. Skoro intresuje się Pan tym tematem, to zna Pan te pozycje. Polacy nie muszą się starać, oni z niepokojem obserwują tendencje odwrotne po stronie miłośników banderowców. Dlaczego nie akceptuje strona ukrainska propozycji ekshumacji w Pawłokomie, Sahryniu. ? okazałoby się, że w Pawłakomie zginęli sami mężczyźni, no oprócz inwalidów i tego osiłka, co beznogiego inwalidę niósł na plecach. Okazałoby się, lie ofiar było w Sahryniu. Mówi Pan, że Pan czyta na bieżąco ? No to po co ja muszę przypominać o rozkazach dowództwa Ak ZAKAZUJĄCYCH zabijania cywilów ukrainskich, o zupełnie odwrotnych rozkazach w UPA ? Za co zastrzelił “Zenon” Jachymek swego żołnierza w Sahryniu i za co zabijali Ukraińcy z UPA swoich ziomków ?
Pozdrawiam.
Pan Caruk
No bo jak mam traktować, skoro wiem jak to wygląda na wsi wołyńskiej. Jest tak jak napisałem – ci normalni, zwykli ludzie (Ukraińcy) boją się. Ci mordercy wymuszają zmowę milczenia. Co sie stało z Polakami ? Wyjechali. I to mówią wbrew oczywistym faktom. Niektórzy Ukraińcy mówią Polakom – zróbcie coś, niech będzie sprawiedliwość. Naiwni myślą, że polska prokuratura sięgnie po zbrodniarza przez granicę i uwolni ich od sąsiada mordercy, krzatającego sie po podwórku swoim, grożącego mordem swoim ziomkom za złamanie “tajemnicy” – że ma ręce po łokcie czerwone od krwi niewinnych ofiar – kobiet i dzieci. Mogę służyć nazwiskami. Więc jakie rewelacje zbierze od takich świadków Pan Caruk ? Na wsi wołyńskiej dokonało się straszliwe spustoszenie moralne, mam nadzieję, że nie nieodwracalne. Jedyne wyjście to odciąć się od Demianiuków, Szuchewyczów, potępić ich i uhonorować Ukraińców ratujących bezbronnych i niewinnych ludzi. Polecam książkę Romualda Niedzielki “Kresowa Księga Sprawiedliwych”. Natomiast licytacje na liczbę ofiar juz dawno rozstrzygnął bezstronny autor Timothy Snyder na “korzyść” Polaków. Nie wspominam o Himce, Poliszczuku. Skoro intresuje się Pan tym tematem, to zna Pan te pozycje. Polacy nie muszą się starać, oni z niepokojem obserwują tendencje odwrotne po stronie miłośników banderowców. Dlaczego nie akceptuje strona ukrainska propozycji ekshumacji w Pawłokomie, Sahryniu. ? okazałoby się, że w Pawłakomie zginęli sami mężczyźni, no oprócz inwalidów i tego osiłka, co beznogiego inwalidę niósł na plecach. Okazałoby się, lie ofiar było w Sahryniu. Mówi Pan, że Pan czyta na bieżąco ? No to po co ja muszę przypominać o rozkazach dowództwa Ak ZAKAZUJĄCYCH zabijania cywilów ukrainskich, o zupełnie odwrotnych rozkazach w UPA ? Za co zastrzelił “Zenon” Jachymek swego żołnierza w Sahryniu i za co zabijali Ukraińcy z UPA swoich ziomków ?
wieslawTokarczuk -- 07.10.2009 - 07:41Pozdrawiam.