Bardzo proszę to przeczytać. Obiektywnie napisane. Jak wspomniałem raz, piszę swobodnie z pamięci. Być może Doncow nie użył dosłownie słowa czerń, zresztą jak to jest po ukraińsku nie wiem, chodzi o sens, równoważnik tego słowa. Doncow miał na myśli – tak to zrozumiałem – podstawową masę ludzką, która jest bezwładna, żyje prostym życiem. Dopiero grupa inicjatywna – też zapomniałem oryginalnego określenia Doncowa – przywódcza, kierująca, stosująca tak zwaną twórczą przemoc – może i powinna, ma do tego prawo – pchnąć taką bezwładną masę ludzką do wielkich czynów – odzyskania niepodległości, poszerzenia siły i bogactwa państwa. Czy naprawdę nie dostrzega Pan w tym totalitaryzmu, bolszewizmu, czy tylko sobie Pan ze mnie żartuje ? Jak zwał, tak zwał, ja sobie tak zrozumiałem.
Elity ukraińskie a właściwie ruskie uległy czarowi kultury która nadeszła z zachodu i spolonizowały się. Wszyscy polscy magnaci, królewiątka, którzy gnębili lud ruski – z wyjątkiem Lubomirskiego – byli Rusinami ! W ten sposób lud mówiący językiem ruskim został bez elit. Doncow zaproponował stworzenie nowej warstwy rycerskiej, szlacheckiej, “zakonu”, elity ruskiej, ukraińskiej. Dla zwykłych “chliborobów” miał pogardę – dlatego sobie tą czerń użyłem jako określenie. Książki dla podparcia, jak to przetłumaczył Wiktor Poliszczuk – na delegacji nie mam. Uważam, że koncentruje się Pan na drobiazgach, unikając sedna.
Z ukłonami
WT
Warto przeczytać
http://www.fronda.pl/news/czytaj/gorny_ukrainski_klopot_z_bandera
Bardzo proszę to przeczytać. Obiektywnie napisane. Jak wspomniałem raz, piszę swobodnie z pamięci. Być może Doncow nie użył dosłownie słowa czerń, zresztą jak to jest po ukraińsku nie wiem, chodzi o sens, równoważnik tego słowa. Doncow miał na myśli – tak to zrozumiałem – podstawową masę ludzką, która jest bezwładna, żyje prostym życiem. Dopiero grupa inicjatywna – też zapomniałem oryginalnego określenia Doncowa – przywódcza, kierująca, stosująca tak zwaną twórczą przemoc – może i powinna, ma do tego prawo – pchnąć taką bezwładną masę ludzką do wielkich czynów – odzyskania niepodległości, poszerzenia siły i bogactwa państwa. Czy naprawdę nie dostrzega Pan w tym totalitaryzmu, bolszewizmu, czy tylko sobie Pan ze mnie żartuje ? Jak zwał, tak zwał, ja sobie tak zrozumiałem.
wieslawTokarczuk -- 18.10.2009 - 18:16Elity ukraińskie a właściwie ruskie uległy czarowi kultury która nadeszła z zachodu i spolonizowały się. Wszyscy polscy magnaci, królewiątka, którzy gnębili lud ruski – z wyjątkiem Lubomirskiego – byli Rusinami ! W ten sposób lud mówiący językiem ruskim został bez elit. Doncow zaproponował stworzenie nowej warstwy rycerskiej, szlacheckiej, “zakonu”, elity ruskiej, ukraińskiej. Dla zwykłych “chliborobów” miał pogardę – dlatego sobie tą czerń użyłem jako określenie. Książki dla podparcia, jak to przetłumaczył Wiktor Poliszczuk – na delegacji nie mam. Uważam, że koncentruje się Pan na drobiazgach, unikając sedna.
Z ukłonami
WT