W 2006 roku popełniłem taki oto t e k s t w temacie naszej piłki kochanej.
I co? I nic!
Wszystko nadal tak samo, czyli dno.
Tyle tylko, że spoglądając na tamto kopanie z perspektywy minionego czasu powinienem Engelowi postawić piwo.
Dlaczego?
Ano dlatego, że tak naprawdę tu rudy Boniek rozwalił wtedy naszą reprezentację wystawiając ich do rozmaitych sesji zdjęciowych w reklamach i Bóg wie gdzie tam jeszcze.
Z tego co mi wiadomo, to ten onegdaj całkiem dobry piłkarz, jest jedną częścią (nie wiem czy nawet nie tą większą) mózgu korupcji w piłce nożnej…
O wczorajszym meczu nic nie powiem.
Udam, że go nie było.
komentarze
w temacie Uda Wani
Nie ma co udawac. Mecz był. Naszych tylko na boisku brakowało. Bo ci w czerwonym to też byli ichni. Chyba, że małpy.
HareM -- 11.09.2009 - 08:58Szport
to jest lajf, proszę pana.
Igła -- 10.09.2009 - 20:31