Jarecki! Wungiel przywieźli!


 

Jarecki!, nie bądź, prawda, poniekąd taki. Przecież wiesz, że najbardziej lubię cię za to, że jesteś niezrównoważony emocjonalnie, prawda. Tak jak ja, czasami :-) Adaś nasz znowu daleko skacze, wiosna idzie, prawda… Nie przyjmuję do wiadomości twojego “odejścia”; zresztą nie wiem o czym mowa. Jakby co, wal do mnie jak w dym!

Jarecki!, my naprawdę jesteśmy potrzebni, tylko na naszym tle widać emocjonalną równowagę i tę... no… kulturę. Byliśmy, jesteśmy i będziemy. Jak rzeźnik i fryzjer.

Przetrzymamy wszystkich :-)

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

ee tam

prędzej czy później i tak wróci…


-->Jacu$

Podobno czasem lepiej zmilczeć. Na Panu można tę mądrość ćwiczyć.


Referencie

Nie mogę się, prawda, powstrzymać przed odpowiedzią. Przed chwilą przeczytałem, że Austriak jest poza trzydziestką! Poza tym, z newsów jest taki, że Pilch nie napisał felietonu w dodatku kulturalnym Dziennika. Obraził się pewnie i odszedł. To szmaciarz! Mogłem dołożyć złotówkę i kupić Rzepę.

Odkąd kupowanie gazety stało się deklaracją polityczną, prawda, co dopiero za zgryza muszą mieć dziennikarze?

A cóż dopiero my, bidulki?


-->JJ

No, i tak trzymać, prawda, poniekąd… Za chwilę zaczyna się pierwszy mecz AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel. Oczywiście od zawsze kibicuję AZS-owi – na marginesie, jak można kibicować wunglowi? Wrócił Zagumny, wrócił Szymański, prawda, może w końcu obudzi się ten matoł Grzyb (co za zmarnowany talent, nie mogę tego przeżyć). No!

Na moje oko, to jeszcze nie raz narozrabiamy, a ci sami będą się od nowa dziwić. Bo co oni, prawda, z tego wszystkiego rozumieją? No, co? Chyba że tyle co im opowiemy…


-->txt

A maszynę txt proszę o czujność, gdyby mi frekwencja skoczyła powyżej 12. Widziałem przed chwilą 9 na liczniku, więc trzeba uważać i w odpowiedniej chwili strzelić fotkę.

Pozdrawiam, lecę po pęto kiełbasy i pajdę chleba. Zaraz zaczyna się mecz,
referent


było powyżej 12?

osz kurdęę, Maszyna się nieco zagapiwszy..

P.S. a! gdyby, no jasne, ofkoz :-)


-->maszyna

Właśnie! Sam wszystkiego nie upilnuję :-) Z góry dziękuję za czujność. Niech maszyna pamięta swoje hasło: “Czujny jak pies podwójny!”


txt

Przy okazji czytałem regulamin. Czy teraz nie można pisać o swoich uczuciach do polityków? A jak się człowiek zakocha?


“Czujny jak pies podwójny!”

Jasne, pewnie, że pamięta, bo, prawda, superowe to hasło i się Maszynie podobająco.


panie Referencie

no to albo pan milczy albo niemilczy pisząc że milczy…
może pan się zastanowi trochę zanim pan coś zmilczy niezmilczając…
:-)


Jacek Jarecki

Tu trzeba Admina wypytać, bo ten Regulamin to nie na Maszyny głowę (a właściwie procesor, prawda).

Choć na ile Maszyna jarzy, to jak najbardziej można i należy uczucia politykom wyznawać wszelkie, natomiast zakaz wjazdu oraz parkowania dotyczy jedynie funkcjonariuszy partyjnych przebranych za blogerów czy komentatorów, chyba. Znaczy się spoko luzik, w tym przypadku, raczej.


-->JJ

Siedziałem dziś na ławce, na której oficer CBA całował włosy Beacie Sawickiej. Siedziałem tak i siedziałem, patrzyłem w prawo, patrzyłem w lewo, patrzyłem też przed siebie. “Jak ona musiała go kochać – przyszło mi do głowy. – Dziś nikt już tak nie kocha”. Po czym wstałem i poszedłem, bo, prawda, po co miałem tak sam dalej siedzieć.

Uważaj!

PS. Zagumny dostał piłką w jaja (pardą), a wszyscy myśleli, że skręcił nogę. Ulżyło mi, gra dalej.


Jacu$

Admin mi coś wspominał, że Pan się w kosmos wybiera? Bo mam ponoć sputnik szykować dla chętnych?


maszyna

A chetnie bym sie wybral – tam to dopiero musi byc ciekawie.
Tylko nie sputnikiem – nie lubie radzieckich wyrobów.
Może maszyna jakąś inną może maszynę zaproponować?...


-->Jacu$

Będę już milczał.


panie Referencie

Trzymam za milczące słowo…

Przynajmniej będę mógł sobie ponomologizować dowoli ;P…


-->Jacu$

Nic nie mówię.


panie Referencie

no właśnie widzę.

Wygląda na to, że łamie pan dane słowo ;P

nieładnie, nieładnie…


Referencie

A ja widziałem bogacza pchającego taczkę. W taczce wiózł zakupy. Taczka nowa – czerwona – istny, pardą, burżuj.


-->txt

Maszyno, gdzie jesteś? Mam 13 na liczniku!


Referent Bulzacki ma rację

Ma 13, trzynastego i w piątek.


-->JJ

To był Igła :-)


Referencie

To se Pan ma. Na wieczną rzeczy pamiątkę. :)

p.s. 13-tki nie lubię. Wolę 12-tkę. Taka symetryczna jest i ładna. O!


Referencie

0:1, a Grzyb to intelektualista- chałupnik, w AZS każdy podejrzany. Akademicy, phi

Olsztyn i tak wygra, mało tego Stomil podobno z popiołów wstaje

pozdrawiam

prezes,traktor,redaktor


-->Magia

Było więcej. Maszyna śpi. A miała czuwać! Ale dziękuję Pani za interwencję. Dobre i 12!


-->Max

Stomil to jeszcze sędziów nie spłacił, co mu drukowali mecze przez kilka lat. Jakoś tego nie widzę.

AZS przegrał seta przez Zagumnego. Nie wiem, czy nie ma to związku z tą piłką i jajami (pardą). W drugim prowadzą 4:3. Już 4:4. Zagumny wrzucił Szymańskiego w siatkę. “Prosty błąd techniczny” – powiedział komentator. Co się dzieje, co się dzieje…


Panie Referencie

Bardzo proszę, uprzejmie i na zdrowie.

Zazdroszczę Panu emocji meczowych. Ja, to proszę Pana, jeśli o sport chodzi (znaczy się), to se mogę popatrzeć na Asterixa na olimpiadzie. Co najwyżej.

Pan relacjonuje a ja będę czyhać.

Czyh, czyh…


Maszyna liczyła na 14

i się zagapiła. No cóż. Czych, czych.. ;-)


-->Magia

No, niestety, jeśli chodzi o mecz, nie jest dobrze. Ale proszę bardzo.

“Siezieniewski wrzucony w siatkę”.
“Gramy dalej”.
“Kolejny błąd Pawła Zagumnego”.
“Paweł jest z dużej hali i myli się o milimetry; teraz takie błędy nie mogą się zdarzyć”.
“Takiej wewnętrznej rotacji jeszcze nie widziałem na polskich parkietach” – powiedział komentator Drzyzga.

16:14 na drugiej przerwie technicznej. Niedobrze.


-->

“Szymański zatrzymany przez Jurkiewicza”.

Szymański bije w środek bloku. Matoł. 19:16. Niedobrze.

Znikam na razie,
referent


Panie Referencie

A zewnętrznej nie widział? Komentator znaczy. Drzyzga.

Proszę nie ustawać. Dadzą radę.

(Tylko czy ja dam radę, w sensie – czy wyczyham?)


Referent se poszedł na stronę

to zapytam.

Ta rotacja na parkiecie to gdzie jest? W tańcu z gwizdami? I to same facety tak ten tego? I ten co gwizda?

A we wspomnienia o 13 gościach nie wierzę. Chyba, że Igła sześć komputerów obsługuje na raz.

W ogóle, to bym kogoś sprał po mordzie, taka pogoda. Kot mi najszczał do buta. Ten to mnie zna.


Oszuście Pierwszy

No, jest dowód na 12-tu. Osobiście spreparowałam, jako Szpieg z Krainy Deszczowców.

Jednakże na pranie po mordzie się nie piszę. Proszę wybaczyć, łagodnieję. To ze starości chyba.

W sprawie buta, to może się Pan udać do punktu aptecznego i poprosić o takie cóś, co ma formaldehyd w sobie. Wkłada się to cóś do buta a but do szczelnej torebki.
But w torebce proszę odstawić na kilka dni od stanu używalności.
Po kilku dniach znów będzie jak nowy. Prawie na 100%.
Smród formaliny i onaż sama zabije wszystko.

Pozdrowienia zasyłam.


U mnie pokazuje 13

chciałem wkleić print screena, ale nie umiem…


Jaki jest wynik

...meczu? Bulzacki siedzi cicho, pewnie dostali trzy do jaja.


to Grześ prześle Maszynie tego print-coś-tam

bo Maszyna się znowu zagapiła, siebie samej pilnując.

To mówił Serwer osobiście


-->

Trzy do jaja! Po błędach własnych. Szoking!


trzy do jaja?

No, tak. Zaniknął Referent, zaniknął wynik.

Ech…


-->Magia

Porażka. Ale w Uranii się odgryziemy :-) Teraz pójdę chyba coś zjeść. Potem poczytam referenckie dokumenty. Potem położę się spać. Szałowo.


Teksty Sordyla były fajne

nic nie pamiętam, ale fajne były. Urania obawiam się sypie się, jak przez ostatnie 20 lat :)

prezes,traktor,redaktor


Magio,

Trochę się obawiam, że formaldehyd w bucie zakonserwuje moją stopę. Życiową. No i nie wiem, czy kotu zapach będzie odpowiadał, przy następnych deliktach, a boję się urazić.

Są takie antykocie spreje. Ale cholernik się uodpornił albo katar ma, albo co. Ma te spreje w poważaniu. Jego kumple/kumpele również. A to marzec mamy już...

Podpadłem mu i poniosłem karę. Muszę nad sobą popracować.

Pozdrawiam nieustająco.

PS. Ja w ogóle zawsze pozdrawiam defaultowo na koniec każdego wpisu, tylko czasem zapominam to napisać. Nie żebym gbur był albo inne paskuctwo.


Oszuście

:)

Un, ten f-aldehyd się potem neutralizuje sam ze siebie.

A nie prościej zostawić puchaczom jakieś buty do najszczywania?

Może być w prezencie, na Dzień Kota.

Nieustające. :)


Sz.P.Referencje

to Pana najlepszy tekst, tak się turlałam że zawinęłam się w dywan,
znaczy byłabym się ale na szczęście jest przystawiony antyczną komodą

ukłony dla Sz.P. Referentowej i
ściskam klamki(kę) a raczej rączki, chciałam powiedzieć
szacownemu towarzystwu.


-->Bianka

Cholera… naprawdę najlepszy? :-) Będę musiał z tym żyć. Dziękuję i pozdrawiam :)


Subskrybuj zawartość