Jak się człowiek zamknie z samym sobie to mu lepiej. Niech inni się wyrzynają i tracą czas na wycieczki osobiste. Mają ludziska charaktery, cóż począć. Kiedyś były zajazdy i rokosze dziś są blogowiska i fan-kluby wirtualne walczące klawiaturą. Ludzie nietuzinkowi już tak mają. A tym bardziej Polaki.
Mnie to wszystko dynda. Każdego na swój sposób rozumiem, lubić i tak będę wszystkich, a jak przyjdzie kiedy co do czego to i z każdym szklanicę wychylę. Jam nie Jacek Soplica ani Gerwazy. Mnie maluczkiemu chłopkowi i prostemu mechanikowi (kwantowemu) ino czytać lepszych od siebie i mlaskać z zadowoleniem. Nie dla takiego chłopka trzymanie dwururki. Mnie tam co najwyżej marchew uprawiać i wino popijać. Robić swoje, jak nieboraczek na roli.
Za oknem piękna pogoda – cud w tym kraju. Właśnie obliczyłem sobie dynamiczne polaryzowalności metali alkalicznych i cząsteczki amoniaku. Tera używając kwadratur Gaussa-Legendere’a obliczę całkę Casimira-Poldera i dostanę współczynniki Van der Waalsa. Używam funkcji odpowiedzi typu Coupled Kohn-Sham. No po prostu w głowie się nie mieści jak dobrze toto działa. Szok.
komentarze
Panie Hamiltonie!
Czy Pana naprawdę pogięło? Żeby do obliczeń emigracji stosować całkę Casimira-Poldera? Do uprawy marchwi czerwonej (chyba, że o pastewną chodziło…?) współczynnik Van der Velde, tfuu… Waalsa? No, Panie Hamiltonie…
Andrzej F. Kleina -- 31.03.2008 - 19:42Pozdrawiam…
Widać, że
mu się karoten podniósł i przelał.
Jak powróci do normy, to wróci.
Igła -- 31.03.2008 - 19:47Igła
Hamiltonie
mam nadzieję, że przez emigrację wewnętrzną rozumiesz po prostu pisanie:), bez wdawania się w te motki, co teraz zachodzą?
Bo ja tak zamierzam, o.
grześ -- 31.03.2008 - 19:49Pzdr
Pan Panie Hamiltonie, to strasznie robotny na wiosnę,
ja to ledwie sobie czasem χ² policzę, a tak się pocę, że odpoczywam godzinkę od tego.
A marchew podobnież jest zdrowa na coś.
Pozdrawiam karotenowo
PS Dla ciekawych: to nie jest iks.
yayco -- 31.03.2008 - 19:53Hamilton
Podobno metodą dipoli i kwadrupoli uzyskuje się bardziej prawdopodobne wyniki.
KJWojtas -- 31.03.2008 - 19:53A wino marchwiowe? Różne wynalazki piłem, a tego jeszcze nie.
All
Kleina, Igła: Marchew to podstawa, jedyne warzywko co mój syn z apetytem pożera.. pozdro
Grześ : to właśnie mam na ,myśli :)
Yayco: Do obserwatorów: toto się czyta jak Hi albo Chi, sam nie wiem
KJW : A ciasto marchwiowe jadłeś? Bo ja tak. Ciotka znajomego z Żuromina piecze takie :)
dipoli i kwadrupoli? nie w tym przypadku, bo tu nie dominuje elektrostatyka, ale indukcja i dyspersja :). Pozatym multipolowy szereg rozbiega, no nie?
==============
Sir H. -- 31.03.2008 - 20:08po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Hamilton
Moje grządki rozbiegają sie tylko w jednym przypadku. Ale na bazie marchwi nie próbowałem, jak bonie dydy.
KJWojtas -- 31.03.2008 - 20:39A ciasto marchwiowe poświateczne skończylem wczoraj. ( Z tymi di(u)polami i kwadrupolami to żartowalem.
Panie Hamiltonie:
chi. Stanowczo.
Pozdrawiam
yayco -- 31.03.2008 - 20:45KJWojtas
Blisko byłeś! Dla dwóch amoniaków współczynnik C3 oblicza się z momentów dipolowych :)
pzdr
==============
Sir H. -- 31.03.2008 - 20:55po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…