Są schorzenia, na które sobie Kowalski nie zarobi, choćby w ogóle nie było podatków.
I co w związku z tym? A jak Kowalski dzisiaj dorobi się tych schorzeń, to kto mu finansuje leczenie? Ty i ja? Bo akurat w tym momencie nie zachorowaliśmy? Czy to czasem nie przypomina tego argentyńskiego systemu sprzedaży samochodów? :-)
>Futrzak
Są schorzenia, na które sobie Kowalski nie zarobi, choćby w ogóle nie było podatków.
I co w związku z tym? A jak Kowalski dzisiaj dorobi się tych schorzeń, to kto mu finansuje leczenie? Ty i ja? Bo akurat w tym momencie nie zachorowaliśmy? Czy to czasem nie przypomina tego argentyńskiego systemu sprzedaży samochodów? :-)
Pozdro.
wyrus -- 18.02.2008 - 17:59