Ja nie piszę o Kochanej Bandzie. Piszę do Kochanej Bandy tym razem egoistycznie o sobie i o moim własnym baloniku.
Sądzę, że dałem wystarczające dowody na to, że Renata ma poczesne miejsce na mojej liście. Ty też, chociaż wyłącznie honorowo, bo jak dotąd nie zdecydowałaś się na własny blog.
Problem w tym, że bloger Igła też się na tej liście panoszy.
Administratorów lista merlota nie uwzględnia, biorąc pod uwagę jego wstręt do władzy, a władzy totalitarnej w szczególności.
Nic więcej ze mnie w kwestii konfliktu Renaty z Igłą nie wyciągniesz. Do tanga trzeba dwojga, a ja usiłowałem tylko dostarczyć znośną muzykę.
Baloniki są oczywiście najważniejsze, ja o mój staram się dbać sam i przekłuwać go w miarę regularnie.
Agawo
Ja nie piszę o Kochanej Bandzie. Piszę do Kochanej Bandy tym razem egoistycznie o sobie i o moim własnym baloniku.
Sądzę, że dałem wystarczające dowody na to, że Renata ma poczesne miejsce na mojej liście. Ty też, chociaż wyłącznie honorowo, bo jak dotąd nie zdecydowałaś się na własny blog.
Problem w tym, że bloger Igła też się na tej liście panoszy.
Administratorów lista merlota nie uwzględnia, biorąc pod uwagę jego wstręt do władzy, a władzy totalitarnej w szczególności.
Nic więcej ze mnie w kwestii konfliktu Renaty z Igłą nie wyciągniesz. Do tanga trzeba dwojga, a ja usiłowałem tylko dostarczyć znośną muzykę.
Baloniki są oczywiście najważniejsze, ja o mój staram się dbać sam i przekłuwać go w miarę regularnie.
Załączam serdeczności
merlot -- 13.10.2008 - 17:23