no sorki, ale jesteś pewien na 100%, co jest tematem u Nicponia? Bo na moje oko podpinasz pod polemikę (inna rzecz że efektownie i udanie) zaledwie zahaczenie o pewien motyw obecny u Nicponia. Ja bym tego nie nazwał polemiką, jednakowoż.
Przecież tekścior Nicponia jest czytelnie o czym innem. No ale mniejsza z większą. Gratulki za sam tekst. Zgrabnie napisane.
Rafał
no sorki, ale jesteś pewien na 100%, co jest tematem u Nicponia? Bo na moje oko podpinasz pod polemikę (inna rzecz że efektownie i udanie) zaledwie zahaczenie o pewien motyw obecny u Nicponia. Ja bym tego nie nazwał polemiką, jednakowoż.
Przecież tekścior Nicponia jest czytelnie o czym innem. No ale mniejsza z większą. Gratulki za sam tekst. Zgrabnie napisane.
Troll Zdalnie Sterowany -- 19.12.2008 - 01:47