podział na tych, którzy tak jak HGW dukają cytując paragrafy prawa ale tylko te, które akurat im podchodzą i tych, którzy patrzą na wywołane zjawisko jako na problem społeczny nawet wtedy kiedy karki bija się z cwaniakami.
Następuję po raz kolejny
podział na tych, którzy tak jak HGW dukają cytując paragrafy prawa ale tylko te, które akurat im podchodzą i tych, którzy patrzą na wywołane zjawisko jako na problem społeczny nawet wtedy kiedy karki bija się z cwaniakami.
Igła -- 22.07.2009 - 16:30