Od razu mówię, że rola nie jest koniecznie wdzięczna, ale da się przeżyć. :)
To, co napisałes do MAWa, że to samo zdarzenie może być argumentem na poparcie różnych tez, to prawda, sama prawda i tylko prawda. Być może często, jedyna dostępna?
Częściowo się z Tobą zgadzam, o czymi pisałam, niestety też częściowo zgadzam się ze sobą. :)
Yasso
Od razu mówię, że rola nie jest koniecznie wdzięczna, ale da się przeżyć. :)
To, co napisałes do MAWa, że to samo zdarzenie może być argumentem na poparcie różnych tez, to prawda, sama prawda i tylko prawda. Być może często, jedyna dostępna?
Częściowo się z Tobą zgadzam, o czymi pisałam, niestety też częściowo zgadzam się ze sobą. :)
Pozdrowienia.
Gretchen -- 23.07.2009 - 20:49