yasso drogi – zgadzam się oczywiście, że siostra Hospicja (nawiedzona duchem świętym) pasuje do bufetu, a nie do ratusza.
tyle że taki był wybór warszawiaków w 2006. widziały gały,co brały. a jak ktoś chce “dyskutować’ kostką brukową i kamieniami, to… patrz powyżej.
bufetowa
yasso drogi – zgadzam się oczywiście, że siostra Hospicja (nawiedzona duchem świętym) pasuje do bufetu, a nie do ratusza.
tyle że taki był wybór warszawiaków w 2006. widziały gały,co brały.
MAW -- 22.07.2009 - 17:54a jak ktoś chce “dyskutować’ kostką brukową i kamieniami, to… patrz powyżej.