prawo prawem, instytucje instytucjami, a nam trafił się kolejny pocieszny minister.
Rankiem w radio Janke pyta Czumę o prawne uwarunkowania i okoliczności interwencji ochroniarzy.
Pan Prokurator Generalny pojęcia nie ma, zarzeka się jednak, że było to w interesie ogółu.
Przypomnę więc, że w interesie ogółu lwy zażerały się pierwszymi chrześcijanami, gawiedź spławiała czarownice, a biali obwieszali krnąbrnych czarnych.
W interesie ogółu, tak jak go rozumiała władza, swą porcję ołowiu dostali też Zinowiew, Kamieniew, Rykow i Bucharin.
Panie Marku,
prawo prawem, instytucje instytucjami, a nam trafił się kolejny pocieszny minister.
Rankiem w radio Janke pyta Czumę o prawne uwarunkowania i okoliczności interwencji ochroniarzy.
Pan Prokurator Generalny pojęcia nie ma, zarzeka się jednak, że było to w interesie ogółu.
Przypomnę więc, że w interesie ogółu lwy zażerały się pierwszymi chrześcijanami, gawiedź spławiała czarownice, a biali obwieszali krnąbrnych czarnych.
W interesie ogółu, tak jak go rozumiała władza, swą porcję ołowiu dostali też Zinowiew, Kamieniew, Rykow i Bucharin.
No ci ostatni, to może i słusznie?!:)
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 28.07.2009 - 16:35