Tylko widzisz, polecanie mi lektur ma średni sens, ponieważ ja już swoją baterię książek zdążyłam wchłonąć (najwięcej to w dzieciństwie, gdzieś tak do tuzina), a teraz z każdym rokiem dryfuję w stronę polskiej średniej statystycznej… I nie jestem Grzesiem, żeby nad tym ubolewać, po prostu mam inne rzeczy do roboty miast czytania ;) No chyba, że lektury na studia + Empik + bliższe i dalsze podróże.
Newerlego
po prostu uwielbiam Wzgórze błękitnego snu.
Tylko widzisz, polecanie mi lektur ma średni sens, ponieważ ja już swoją baterię książek zdążyłam wchłonąć (najwięcej to w dzieciństwie, gdzieś tak do tuzina), a teraz z każdym rokiem dryfuję w stronę polskiej średniej statystycznej… I nie jestem Grzesiem, żeby nad tym ubolewać, po prostu mam inne rzeczy do roboty miast czytania ;) No chyba, że lektury na studia + Empik + bliższe i dalsze podróże.