Po prostu uważam, że wobec jałowości tego co jest wpychane ludziom prze tefałeny jako polityka a z drugiej strony durnowatość tak zwanych obywateli i ich (nie)rozumienie polityki to i komentowanie tego kubła pomyj jest jałowe. kurde jakie długie zdanie mi wyszło
Bo i o czym mamy dyskutować?
O polityce zagranicznej, służbie zdrowia, wojsku, gospodarce?
Znaczy o konkurencyjnych pomysłach partii (sitw) politycznych?
A widzi pan jakie?
I partie i programy?
Stąd biorą się takie dziwactwa ( tak ja to widzę ) jak wygrzebani z niebytu: Olechowski, Gierek, Cimoszewicz, Szmajdziński i podobni pajace.
Nie ma żadnej polityki bo nie ma takiej potrzeby aby ona była.
Bo nie ma żadnego poczucia wspólnoty obywatelskiej.
Są tylko kibole i tacy dziwacy jak pan czy ja.
No i jest Pino.
Ale ona przeżywa burzę hormonalną ;).
Panie Kisielu
Ja panu niczego nie odmawiam ani zabraniam.
Po prostu uważam, że wobec jałowości tego co jest wpychane ludziom prze tefałeny jako polityka a z drugiej strony durnowatość tak zwanych obywateli i ich (nie)rozumienie polityki to i komentowanie tego kubła pomyj jest jałowe.
kurde jakie długie zdanie mi wyszło
Bo i o czym mamy dyskutować?
O polityce zagranicznej, służbie zdrowia, wojsku, gospodarce?
Znaczy o konkurencyjnych pomysłach partii (sitw) politycznych?
A widzi pan jakie?
I partie i programy?
Stąd biorą się takie dziwactwa ( tak ja to widzę ) jak wygrzebani z niebytu: Olechowski, Gierek, Cimoszewicz, Szmajdziński i podobni pajace.
Nie ma żadnej polityki bo nie ma takiej potrzeby aby ona była.
Bo nie ma żadnego poczucia wspólnoty obywatelskiej.
Są tylko kibole i tacy dziwacy jak pan czy ja.
Igła -- 23.12.2009 - 13:31No i jest Pino.
Ale ona przeżywa burzę hormonalną ;).