O tym jakimi sposobami działa komornik sądowy w Środzie Śląskiej, Albert Masternak pisałem w publikacjach http://tekstowisko.com/marekpl/58083.html ; http://tekstowisko.com/marekpl/58134.html
To, że działał skutecznie używając metod bezwzględnych , przypominających działania egzekutorów już wiemy.
Wiemy też, że dla Masternaka postanowienia o wstrzymaniu egzekucji nic nie znaczyły.
On i tak robił po swojemu.
Nie wydaje się być realnym, aby komukolwiek w Środzie Śląskiej do głowy mogła wpaść myśl o duchowej przemianie Masternaka, takiej jaka dotknęła bohatera filmu ‘Komornik’.
Nasz „bohater” wydaje się być zupełnie z innej bajki. Na pewno nie należy do pozytywnych bohaterów tej ‘bajki’, którą napisał wraz z kilkoma innymi osobami. Scenariusz ludzkich dramatów – ofiar działań komornika sądowego w Środzie Śląskiej jaki stworzyli funkcjonariusze publiczni przypomina unowocześnioną wersję „Procesu” F. Kafki.
Albert Masternak, rocznik 1965, został komornikiem sądowym w Środzie Śląskiej jeszcze przed wejściem Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornikach sądowych i egzekucji.
W chwili wejścia ustawy w życie nie miał ukończonych 35 lat. Nie posiadał też wyższego wykształcenia.
Nasz bohater – Albert Masternak, podlegał restrykcjom ustawy, zgodnie z którą miał obowiązek uzupełnić wykształcenie, a fakt ten zgłosić na ręce prezesa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, albowiem obowiązkiem osób, które wykonywały zawód komornika sądowego, a nie miały stosownego wykształcenia, było jego uzupełnienie w okresie 10 lat od chwili wejścia ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, gdyż na jej mocy komornik sądowy jest funkcjonariuszem publicznym.
Kupił czy nie kupił?
Z pewnego źródła dotarły do mnie informacje, że Albert Masternak ma kupiony dyplom uczelni wyższej. Postanowiłem te informacje sprawdzić u źródeł.
We wrocławskiej Izbie Komorniczej, która zrzesza komorników z tego okręgu, Albert Masternak jest członkiem szacownej skądinąd Komisji Rewizyjnej.
W teczce osobowej komornika Alberta Masternaka znajduje się dokument potwierdzający ukończenie uczelni wyższej – Uniwersytet Wrocławski – w roku 2004.
Takiej informacji dwukrotnie ( 13 i 16 stycznia 2009r.) udziela mi rzecznik Izby Komorniczej.
Zatem wszystko niby okej. Ale idę za ciosem – sprawdzam dalej.
15 stycznia 2009 roku kieruję zapytanie do rzecznika UW – w rozmowie nakreślam o co i o kogo chodzi, precyzując swoje zapytanie o wykształcenie Alberta Masternaka.
Dzień później, o g. 9:15, otrzymuję informację, że Albert Masternak nie ukończył Uniwersytetu Wrocławskiego.
Sprawdzono wszystkie kierunki od 2002 do 2008 roku.
Więcej! Albert Masternak nie był nawet słuchaczem tej uczelni!
Inne, równie wiarygodne źródła podają, że komornik Masternak ‘czyści’ konta.
Z ust komornika pada groźba, że jak pójdzie siedzieć to nie sam…
Powiada się też, że pieniądze z ‘czynności’ komorniczych przechodzą przez ręce ‘kasjera” – ma nim być jeden z sędziów?
O nieprawidłowościach, jakie miały/mają miejsce podczas czynności komornika ze Środy Śląskiej, wielokrotnie były informowane stosowne instytucje kontroli oraz powiadamiane zostały, o tych pozaprawnych, ‘dzikich’ egzekucjach komorniczych, prokuratury wszystkich szczebli.
Wszystkie, jak się powiada w Środzie Śląskiej, zostały skręcone.
Takie informacje wraz z dokumentacją zostały przekazane wrocławskiemu wydziałowi ds. zwalczanie przestępczości zorganizowanej. Jeden z oficerów zajmujący się sprawą miał rzekomo wyjechać do pracy za granicę. Drugi, podobnie jak temat, zniknął niczym kamfora.
Dotychczasowe publikacje w temacie komornika ze Środy Śląskiej spowodowały, że tematem – na wniosek MSWiA – zainteresowało się Ministerstwo Sprawiedliwości.
Problemem zainteresowała się także pani Elżbieta Jaworowicz z programu „Sprawa dla reportera”, która wraz z ekipą będzie gościła na miejscu zdarzenia w dniu 21 stycznia 2009 r.
komentarze
Panie Marku,
ja wiem, że to bez znaczenia i w niczym nie zmienia wydźwięku tego. co Pan pisze, ale UW to skrót Uniwersytetu Warszawskiego, który szczęśliwie, z tą akurat aferą, zdaje się nie mieć nic wspólnego.
Pozdrawiam
yayco -- 17.01.2009 - 18:57Panie Marku
Gratuluje postepu w sprawie. Mam tez wiedzę o sprawie powiazań rodzinno biznesowych komornika Masternaka.
Jest pytanie kim jest “padre” rozdajacy karty w Środzie Śląskiej
Do zobaczeniaaa 21.01.2009 w Środzie Sląskiej
kejow -- 17.01.2009 - 20:39WSJ
Panie Marku!
Ciekawe jaki jest skrót nazwy Uniwersytetu Wrocławskiego? Jeśli nie UW, to może UBB, albo UŚ? W końcu warszawiacy wiedzą lepiej jak można skracać nazwy we Wrocławiu. :)
PS. Również cieszę się z postępów Pańskiej walki o sprawiedliwość.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 18.01.2009 - 16:41re: Kim jest komornik sądowy A. Masternak, czyli lipny dyplom uk
Panie Markku a pan to co studiował i gdzie ? MOże pan sprawdził nie na tej uczelni na której powinien pan sprawdzić ?
markopolo -- 19.01.2009 - 11:45skandal
Panie Marku,
zxn -- 17.02.2009 - 00:32Ja również miałem bardzo ciekawą (bandycką) przygodę z tym komornikiem. Proszę o kontakt, być może zgłosi się jeszcze więcej osób i będzie można spowodować zakończenie działalności tego typu ludzi.
@zxn
proszę skorzystać z opcji: Kontakt do Autora
MarekPl -- 17.02.2009 - 11:53