idąc za tym tokiem myślenia to bezpłodni heteroseksualni też nie powinni mieć prawa do adopcji. Niby teoretycznie zdolni ale…
A potem pretensje do społeczeństwa.
Prawo do adopcji powinno przysługiwać wyłącznie heteroseksualnym parom, dodatkowo absolutnie teoretycznie zdolnym do posiadania potomstwa.
Logika kuleje jakoś Panie Jerzy.
No w gruncie rzeczy
idąc za tym tokiem myślenia to bezpłodni heteroseksualni też nie powinni mieć prawa do adopcji. Niby teoretycznie zdolni ale…
A potem pretensje do społeczeństwa.
Prawo do adopcji powinno przysługiwać wyłącznie heteroseksualnym parom, dodatkowo absolutnie teoretycznie zdolnym do posiadania potomstwa.
Logika kuleje jakoś Panie Jerzy.
Gretchen -- 18.04.2008 - 21:53