Szanowni Państwo Dyskutanci
Pozwoliłem sobie przejrzeć (bo na szczegółowe czytanie, to tego trochę dużo), komentarze. I jedynym wnioskiem jaki udało mi się wysnuć, to przekonanie, że jesteście , w mniejszym, bądź większym stopniu, zwolennikami totalitaryzmu.
Dlaczego?
Bo takie postawienie problemu ceduje na państwo kolejna sferę życia społecznego. W takim ujęciu państwo bedzie decydowało o sferze intymnej.
Jestem temu zdecydowanie przeciwny. I tak oceniam Wasze wypowiedzi. Chyba, że niezależnie od pozycji społecznych jakie zajmujecie, nie umiecie wyciągnąć stosownych wniosków.
Być może kwestia seksualności winna być rozwiązywana w duchu przynależności do deklarowanego poglądu (wyznania).
Niedawno czytałem, że UK Żydzi w tej mierze kierują się wskazaniami swej religii. O podobne uprawnienia wystąpili muzułmanie.
Zatem Wasza dyskusja jest dla mnie z założenia chybiona i bzdurna, a przy tym nie dająca szans na właściwe uregulowanie.
@
Szanowni Państwo Dyskutanci
Pozwoliłem sobie przejrzeć (bo na szczegółowe czytanie, to tego trochę dużo), komentarze. I jedynym wnioskiem jaki udało mi się wysnuć, to przekonanie, że jesteście , w mniejszym, bądź większym stopniu, zwolennikami totalitaryzmu.
Dlaczego?
Bo takie postawienie problemu ceduje na państwo kolejna sferę życia społecznego. W takim ujęciu państwo bedzie decydowało o sferze intymnej.
Jestem temu zdecydowanie przeciwny. I tak oceniam Wasze wypowiedzi. Chyba, że niezależnie od pozycji społecznych jakie zajmujecie, nie umiecie wyciągnąć stosownych wniosków.
Być może kwestia seksualności winna być rozwiązywana w duchu przynależności do deklarowanego poglądu (wyznania).
KJWojtas -- 19.04.2008 - 18:59Niedawno czytałem, że UK Żydzi w tej mierze kierują się wskazaniami swej religii. O podobne uprawnienia wystąpili muzułmanie.
Zatem Wasza dyskusja jest dla mnie z założenia chybiona i bzdurna, a przy tym nie dająca szans na właściwe uregulowanie.