Ja nie jestem nazbyt wymagająca, sto procent będzie dla mnie jak raz.
Nie mam intencji pokazywać czegokolwiek. Życie sobie płynie po górze i równinie, więc tu i tam za nim podążam.
Za tydzień codziennik wkracza na oddział, to dopiero będzie. :))
Merlocie
Ja nie jestem nazbyt wymagająca, sto procent będzie dla mnie jak raz.
Nie mam intencji pokazywać czegokolwiek. Życie sobie płynie po górze i równinie, więc tu i tam za nim podążam.
Za tydzień codziennik wkracza na oddział, to dopiero będzie. :))
Gretchen -- 12.02.2010 - 01:35