po fajki, oczywiście bez pieniędzy i w krótkich spodniach… no ale mam wielbłądy.
Akurat zwierzaczki do tej pogody adekwatne. Widocznie Magii znowu się wszystko pomyliło, przez tę choinkę naruszyła jeszcze bardziej osnowę Wszechświata.
civil disobedience
Wyszłam sobie
po fajki, oczywiście bez pieniędzy i w krótkich spodniach… no ale mam wielbłądy.
Akurat zwierzaczki do tej pogody adekwatne. Widocznie Magii znowu się wszystko pomyliło, przez tę choinkę naruszyła jeszcze bardziej osnowę Wszechświata.
civil disobedience
Pino -- 13.02.2010 - 21:03