O matko! No na szczęście też tak masz!
Upiorne to jest, nie sądzisz? Tak słyszeć samą siebie i coś w środku Ci mówi weź jużprzestań, co ty robisz do cholery? , ale jedziesz i jedziesz. :)
Łyżka, że niemożliwe, wiem. A jednak będę się upierać.
Przeczytał ten tekst. Mówię, że można uznać iż jest to tekst pochwalny i ku czci. A ten mi na to (prawie jak łyżka), że nie za bardzo rozwinęłam i mogłam bardziej.
Patrz, męska próżność kurde. :)
Uścikowuję mocno w imieniu własnym i Rodzicielki, dziękując i dziękując.
Dorciu
O matko! No na szczęście też tak masz!
Upiorne to jest, nie sądzisz? Tak słyszeć samą siebie i coś w środku Ci mówi weź już przestań, co ty robisz do cholery? , ale jedziesz i jedziesz. :)
Łyżka, że niemożliwe, wiem. A jednak będę się upierać.
Przeczytał ten tekst. Mówię, że można uznać iż jest to tekst pochwalny i ku czci. A ten mi na to (prawie jak łyżka), że nie za bardzo rozwinęłam i mogłam bardziej.
Patrz, męska próżność kurde. :)
Uścikowuję mocno w imieniu własnym i Rodzicielki, dziękując i dziękując.
Gretchen -- 12.02.2010 - 21:25