z tego co na wsi gadają wynika, że Patrioty na stałe były już wcześniej dogadane, a wyśmiana także przeze mnie niedawno wersja Patriotów weekendowych to było zrobienie sztucznego problemu.
Gadają, że te weekendowe to miały być na czas budowy bazy, a po jej oddaniu miały być normalnie na stałe, z opcją dokupienia kolejnych. Ponoć nie same Patrioty (już dogadane) były dyskutowane, tylko kwestia drugiej bazy.
Poza tym zauważ, że o Tarczy to gada się tak, jakby jej elementy miały być w Europie tylko w Polsce i Czechach. Co jest dość zastanawiające, samo w sobie, skoro elementy Tarczy są przewidziane w kilku krajach w Europie.
Wracając do Tuska. Moje pytanie jest proste: skoro Kaczyński jest Be, a Tusk się ewidentnie nie nadaje, to KTO?
Ciekawe jest też, że jak dotąd od żadnego przeciwnika Kaczyńskiego nie usłyszałem, że moja teza o nie-nadawaniu-się Tuska jest nieuzasadniona. Ot, ciekawostka taka.
Odysie,
z tego co na wsi gadają wynika, że Patrioty na stałe były już wcześniej dogadane, a wyśmiana także przeze mnie niedawno wersja Patriotów weekendowych to było zrobienie sztucznego problemu.
Gadają, że te weekendowe to miały być na czas budowy bazy, a po jej oddaniu miały być normalnie na stałe, z opcją dokupienia kolejnych. Ponoć nie same Patrioty (już dogadane) były dyskutowane, tylko kwestia drugiej bazy.
Poza tym zauważ, że o Tarczy to gada się tak, jakby jej elementy miały być w Europie tylko w Polsce i Czechach. Co jest dość zastanawiające, samo w sobie, skoro elementy Tarczy są przewidziane w kilku krajach w Europie.
Wracając do Tuska. Moje pytanie jest proste: skoro Kaczyński jest Be, a Tusk się ewidentnie nie nadaje, to KTO?
Ciekawe jest też, że jak dotąd od żadnego przeciwnika Kaczyńskiego nie usłyszałem, że moja teza o nie-nadawaniu-się Tuska jest nieuzasadniona. Ot, ciekawostka taka.
s e r g i u s z -- 17.08.2008 - 22:17