Czy pan zawsze traktuje swoich rozmówców jak uczniaków z podrzędnej szkoły?
Znaczy pan uważa, że mnie dobrze rozumie i stereotypów nie stosuje – a ja pana nie rozumiem i w ogóle?...
Ale nic to, najwyraźniej w trochę innych światach żyjemy.
Odniosłem wrażenie, że wedle pana mój głubszy od pańskiego.
Ale i to się zdarza.
Na szczęście to nie pan ustala reguły…
pozdrawiam ostatecznie i końcowo jakkolwiek głupio to nie brzmi
no widzi pan
Czy pan zawsze traktuje swoich rozmówców jak uczniaków z podrzędnej szkoły?
Znaczy pan uważa, że mnie dobrze rozumie i stereotypów nie stosuje – a ja pana nie rozumiem i w ogóle?...
Ale nic to, najwyraźniej w trochę innych światach żyjemy.
Odniosłem wrażenie, że wedle pana mój głubszy od pańskiego.
Ale i to się zdarza.
Na szczęście to nie pan ustala reguły…
pozdrawiam ostatecznie i końcowo jakkolwiek głupio to nie brzmi
Jacek Ka. -- 15.11.2008 - 18:42