mimo, iż ciągnie się za mną niesława; durnia, chama, preceptora nazioli, tańczącego na grobach, pis- żołnierzyka tropiącego układy, wieszatiela etc. etc., solenne zapewniam, że aż takim bydlakiem by sugerować Pana donoszenie to nie jestem.
Przyjmuję, że komentarz odebrany został wbrew moim intencjom, wskutek mojego kulawego stylu.
Myślę, że zastosowanie tu, istniejącego w staropolskiej procedurze, dowodu ze współ-świadków, mogłoby okazać się dla mnie wysoce niekorzystne.:)
Nie jestem też pewien, czy mój komentarz zasługuje na konieczność powołania zespołów niezależnych biegłych, w celu przeprowadzenia jego egzegezy.
Mam tylko nadzieje, że tę deklarację uzna Pan za szczerą i przyjmie ją.
Zazwyczaj każdy z powyższych zarzutów (poza durniem i chamem, oczywiście:)) staram się odeprzeć osobną notką lub obszernym komentarzem, lecz w tym wypadku przekonany jestem, że nie ma takiej potrzeby.
Panie Czczajniku,
mimo, iż ciągnie się za mną niesława; durnia, chama, preceptora nazioli, tańczącego na grobach, pis- żołnierzyka tropiącego układy, wieszatiela etc. etc., solenne zapewniam, że aż takim bydlakiem by sugerować Pana donoszenie to nie jestem.
Przyjmuję, że komentarz odebrany został wbrew moim intencjom, wskutek mojego kulawego stylu.
Myślę, że zastosowanie tu, istniejącego w staropolskiej procedurze, dowodu ze współ-świadków, mogłoby okazać się dla mnie wysoce niekorzystne.:)
Nie jestem też pewien, czy mój komentarz zasługuje na konieczność powołania zespołów niezależnych biegłych, w celu przeprowadzenia jego egzegezy.
Mam tylko nadzieje, że tę deklarację uzna Pan za szczerą i przyjmie ją.
Zazwyczaj każdy z powyższych zarzutów (poza durniem i chamem, oczywiście:)) staram się odeprzeć osobną notką lub obszernym komentarzem, lecz w tym wypadku przekonany jestem, że nie ma takiej potrzeby.
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 18.11.2008 - 19:14