“jesli jedną z zasad jest to, żeby nie czynić drugiemu, co tobie niemiłe, to dlaczego konserwatysta rości sobie prawo, do “wpierdzielania” sie w świadomy związek dwojga ludzi, taki oczywiście jak to opisałem w pkt 3.”
w pkt 3 stało m.in.:
“Ja mówiłem o “związkach majątkowych” – według mnie takie związki byłby/są świadomomą decyzją dwóch ludzi i konsekwencje (pozytywne i/lub negatywne) tej decyzji powinni ponosić ci ludzie. Do tego uważam że rolą państwa w tym wypadku jest ułatwianie życia. Dlatego więc jeśli dwoje ludzi jest w takim świadomym związku, to dlaczego Panstwo ma im nie ułatwic spraw związanych z majątkiem wypracowanym w takim związku?”
Jak pan z tego mógł wywnioskować, że ja czynie ogólny zarzut dla konserwatystów, że się wpierdzielają do życia innych, to nie wiem i nie rozumiem… Jasno podkresliłem ojakiego typu wpierdzielanie się mi chodzi i z tego czynie zarzut i to zarzut, który jak dla mnie sprzeczny jest z pkt 4 pana wczesniejszego posta i tyle…
panie Referencie
napisałem:
“jesli jedną z zasad jest to, żeby nie czynić drugiemu, co tobie niemiłe, to dlaczego konserwatysta rości sobie prawo, do “wpierdzielania” sie w świadomy związek dwojga ludzi, taki oczywiście jak to opisałem w pkt 3.”
w pkt 3 stało m.in.:
“Ja mówiłem o “związkach majątkowych” – według mnie takie związki byłby/są świadomomą decyzją dwóch ludzi i konsekwencje (pozytywne i/lub negatywne) tej decyzji powinni ponosić ci ludzie. Do tego uważam że rolą państwa w tym wypadku jest ułatwianie życia. Dlatego więc jeśli dwoje ludzi jest w takim świadomym związku, to dlaczego Panstwo ma im nie ułatwic spraw związanych z majątkiem wypracowanym w takim związku?”
Jak pan z tego mógł wywnioskować, że ja czynie ogólny zarzut dla konserwatystów, że się wpierdzielają do życia innych, to nie wiem i nie rozumiem… Jasno podkresliłem ojakiego typu wpierdzielanie się mi chodzi i z tego czynie zarzut i to zarzut, który jak dla mnie sprzeczny jest z pkt 4 pana wczesniejszego posta i tyle…
ale chyba starczy już tego pitolenia…
dobrej nocy.
Jacek Ka. -- 16.11.2008 - 21:52