“Prawda, ze w ich wyniku zginęło “zaledwie” 15 osób, ale rakiety nie omijały ludzi ze względów humanitarnych, tylko z braku lepszej technologii. “
Joteszu, to jest piękny przykład tej argumentacji o której pisałem – “ów osiłek miał prawo pobić demonstrantów, bo gdyby był chudy i cherlawy i rzucił się na nich – to przecież oni by go na pewno pobili” – IDF miał prawo zamordować tysiąc osób bo gdyby oni mieli równie skuteczną broń to na pewno zrobiliby to samo.
Perełka.
Panie Zbigniewie
“Wojna sześciodniowa, której IZRAELNIE ZACZĄŁ” IDF parł do wojny co najmniej od 1965 (atak na Samu), Jordania i Syria robiły w portki ze strachu że ich Izrael zaatakuje, Izrael zaatakował pierwszy – ale to nie on zaczął :) Kolejna perełka.
O wodzie natomiast będzie jedna z kolejnych notek ale obawiam się że i w sprawie wody Izrael jest agresorem…
Joteszu, Zbyszku
“Prawda, ze w ich wyniku zginęło “zaledwie” 15 osób, ale rakiety nie omijały ludzi ze względów humanitarnych, tylko z braku lepszej technologii. “
Joteszu, to jest piękny przykład tej argumentacji o której pisałem – “ów osiłek miał prawo pobić demonstrantów, bo gdyby był chudy i cherlawy i rzucił się na nich – to przecież oni by go na pewno pobili” – IDF miał prawo zamordować tysiąc osób bo gdyby oni mieli równie skuteczną broń to na pewno zrobiliby to samo.
Perełka.
Panie Zbigniewie
“Wojna sześciodniowa, której IZRAEL NIE ZACZĄŁ”
IDF parł do wojny co najmniej od 1965 (atak na Samu), Jordania i Syria robiły w portki ze strachu że ich Izrael zaatakuje, Izrael zaatakował pierwszy – ale to nie on zaczął :) Kolejna perełka.
O wodzie natomiast będzie jedna z kolejnych notek ale obawiam się że i w sprawie wody Izrael jest agresorem…
Pozdrawiam.
eumenes -- 17.01.2009 - 20:49