mua bardziej łaskawie stwierdzi, że podoba mu się część dolna. Znaczy spódnicę mogłoby taką mieć i wkładać raz na ruski miesiąc, szokując tym całe otoczenie.
Sukienek z ostrożności nie nosi i nie używa pewnych narkotyków. Ach, ci szantażyści, co się w razie czego odwiną, że człowiek popamięta…
Co do problematyki mechanicznej, Igła bezwzględnie ma racje. Gupi bażant… drugi też gupi, bo przez ten jebany ręczny oblał egzamin na prawko.
Hi hi,
mua bardziej łaskawie stwierdzi, że podoba mu się część dolna. Znaczy spódnicę mogłoby taką mieć i wkładać raz na ruski miesiąc, szokując tym całe otoczenie.
Sukienek z ostrożności nie nosi i nie używa pewnych narkotyków. Ach, ci szantażyści, co się w razie czego odwiną, że człowiek popamięta…
Co do problematyki mechanicznej, Igła bezwzględnie ma racje. Gupi bażant… drugi też gupi, bo przez ten jebany ręczny oblał egzamin na prawko.