99% czasu łażę w spodniach, to jakże by. :P
Ale jak się wybierzemy na majowe do Nicponia, to niestety bażancie, ale trzeba będzie choćby w mandżur zapakować, bo inaczej on umrze z żalu. :)
No przecież
99% czasu łażę w spodniach, to jakże by. :P
Ale jak się wybierzemy na majowe do Nicponia, to niestety bażancie, ale trzeba będzie choćby w mandżur zapakować, bo inaczej on umrze z żalu. :)