muszę zacząć częściej pisać o sobie w trzeciej, bo na razie to bażanty się gubią.
Ja mam figurę mniej więcej jak chłopiec (no powiedzmy, Zuz ma to znacznie bardziej), więcej nie ogarniam w tej kwestii.
A poza tym łżę troszkę, żeby nawiązać zgrabnie do Pana Senatora. W rzeczywistości mam parę sukienek w szafie, ale i tak ich nie noszę praktycznie.
Kiedyś się pożaliłam Zuz, że “miałam jedną fajną sukienkę, ale gdzieś ją zgubiłam”.
A ona umarła ze śmiechu i zaczęła coś insynuować. Zła kobieta.
Rotfl,
muszę zacząć częściej pisać o sobie w trzeciej, bo na razie to bażanty się gubią.
Ja mam figurę mniej więcej jak chłopiec (no powiedzmy, Zuz ma to znacznie bardziej), więcej nie ogarniam w tej kwestii.
A poza tym łżę troszkę, żeby nawiązać zgrabnie do Pana Senatora. W rzeczywistości mam parę sukienek w szafie, ale i tak ich nie noszę praktycznie.
Kiedyś się pożaliłam Zuz, że “miałam jedną fajną sukienkę, ale gdzieś ją zgubiłam”.
A ona umarła ze śmiechu i zaczęła coś insynuować. Zła kobieta.