W związku z ostatnim komunikatem Dyrekcji na temat statusu naszych zbanowanych kolegów, pana Mad Doga i pana Docenta Stopczyka, uprzejmie proszę Dyrekcję o ponowne otwarcie kont obydwu Panów.
W czasie banicji obaj banici wykazali bowiem niesłabnące przywiązanie do tej dziwacznej niszy, zwanej TXT, a ich komentarze były dość dalekie od gwałtowności tych, za które zostali (niekoniecznie słusznie) wywaleni.
Domaganie się od nich aktu samokrytyki i ekspiacji jest według mnie przesadne.
Pozdrawiam całą Dyrekcję, łącznie z tym ośmiordzeniowym żelastwem
komentarze
O,
witam:)
To mnie rozbawiło:
“W czasie banicji obaj banici wykazali bowiem niesłabnące przywiązanie do tej dziwacznej niszy, zwanej TXT,”
Szczególnie Docentowi tęskno za TXT:)
Wniosek popieram w całej rozciągłości, no:), szczególnie że zablokowanie było niesłuszne, no.
A TXT nie jest dziwaczne, jest niszowe, nudne i puste, jak pewna blogerka dawno temu z Salunu 24 stwierdziła i ja się tego trzymam, nawet opis samego siebie jej zawdzięczam.
grześ -- 20.08.2009 - 18:17Grzesiu,
a ten D/S to nie Docent?
Oraz parę innych uroczych gościnnych nicków?
Tak sobie wszystkie one komentują, żeby udowodnić że mają gdzieś tę dziwaczną niszę?
merlot -- 20.08.2009 - 18:24No ale ja przecież napisałem, że mu tęskno,
to bez ironii było,no pewnie, że D/S to Docent, z którym se miło pogadałem pod ostatnim moim tekstem, jak zwykle zresztą.
A Docentowe teksty i komentarze to ja lubię, zresztą wisi mi zaległy tekst o black metalu, ja się w odpowiedniej chwili upomne o tę historię blacku u niego, mam nadzieję, że już wyrychtował.
grześ -- 20.08.2009 - 19:56Panie Merlocie
Żeby nie było, przeczytałem.
Igła -- 20.08.2009 - 19:32Do dzieła Panie Igło!
Do dzieła.
Głos wewnętrzny mi mówi, że to nie będzie kolejny nieroztropny ruch…
merlot -- 20.08.2009 - 19:46Merlocie,
także ja gorąco popieram Twój wniosek.
Tym bardziej że rzeczeni, zbanowani zostali, jak koncyliacyjnie zauważasz, niekoniecznie słusznie.
Ale zupełnie niepotrzebnie się asekurujesz.
Uważam podobnie jak Grześ – nasi koledzy zostali usunięci absolutnie bezzasadnie!
W przeciwieństwie do kreatur typu Vlad!
Niezasłużenie, bo przecież od początku należeli do naszej uroczo solidarnej bandy.
W związku z tym wymaganie od nich jakiejkolwiek refleksji, odbierać należy jedynie jako złośliwą szykanę adminów.
Powiem więcej, by stało się zadość podstawowym wymogom sprawiedliwości i przyzwoitości, to admini sami powinni sobie posypać głowę popiołem i przeprosić naszych, tak okrutnie szykanowanych, kolegów.
Tym bardziej, że zdajesz chyba sobie sprawę, że ich powrót do nas, spowoduje u nich zaniedbanie własnego, tętniącego życiem i intelektem portalu.
To duże poświęcenie; te kilkanaście osób współtworzące tamto wyjątkowe miejsce, które wielokrotnie tak ciepło wyrażało się o nas, może poczuć się zawiedzione i oszukane.
A raz straconą twarz bardzo trudno odzyskać.
Trzeba w końcu wyartykułować to głośno i dobitnie!
Pozdrawiając serdecznie, dziękuję za Twoją cenną i odważną inicjatywę
Ps.
yassa -- 20.08.2009 - 19:49Daję 5 gwiazdek, zupełnie jak U.Boltowi (19.20s.)
Jednako rewelacyjne!
Panie Yassa
Ja tez lubie kpinki.
Igła -- 20.08.2009 - 20:00I wedle mnie, to jedyną osobą godną tak pisania, jak i komentowania na TXT, jestem ja sam.
Bo Sergiuszowi zapał już minął.
Jakoś!
Poproszę o kontakt na privie.
Oj, Yassa, w jednej sprawie
z Vladem/moim nickiem/Krk itd to ja sobie tu wiele całkiem sympatycznie pogadałem, ale jednak porównanie moim zdaniem nietrafne, bo Docentowi czy madowi zdarzało się pojechać po kimś niefajnie kilka razy, Vladowi się to zdarza notorycznie (zresztą sam on o tym wie, podejrzewam).
Zresztą od tego blogerzy mają narzędzia, by jakiegoś Mada, Docenta czy Vlada w razie potrzeby z bloga wyrzucić.
Czy innego Yassę, który kiedyś swoimi gadkami z Zbigniewem Szczęsnym spowodował, że musiałem prosić o wyłączenie możliwości komentowania pod pewnym mym majowym tekstem.
Przez Mada ni Docenta do takich radykalnych kroków się posuwać nie musiałem nigdy, dziwnym trafem:)
Pozdrawiam jak zwykle z sympatią.
grześ -- 20.08.2009 - 20:01Nie napiszę, że
Kocham Pana, Panie Yasso, aczkolwiek jestem tego bliski.
Powiem Panu tylko, że jakby Pan był teraz (excuse me) zbanowany, to moje wysiłki w celu przywrócenia Pana naszej lokalnej ojczyźnie byłyby nie mniej usilne.
Wśród tych kilkunastu osób (jak to Pan ładnie ujął) które zajmowały się blogerami Yassą, Referentem i Nicponiem byłem i również i ja, oraz parę innych awatarów, które jak słusznie Pan zauważa, wielokrotnie ciepło się o Was wyrażały.
Koniec części oficjalnej.
Część emocjonalna:
Zabieraj swoje pieprzone gwiazdki!
:-;
merlot -- 20.08.2009 - 20:07Igło,
jakbyś mógł, to proszę podaj mi, podstawę prawną – punkt regulaminu, który stwierdza, że jedyną osobą do pisania i komentowania w formie żartobliwej kpiny jest Twoja osoba.
Zastosuję się natychmiast.:)
I dziwna sprawa, kiedyś kilka osób w sprawach najwyższej wagi, kontaktowało się ze mną przez TXT priva.
Widzę, że ostatnio to niemożliwe, zatem odezwę się rychło.
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
yassa -- 20.08.2009 - 21:11A tak już było wygodnie bez ciagłego logowania:)
Grzesiu,
tak, Twoje zdanie jest jak zwykle, niezwykle konsekwentne.:)
Ale czy to jest apel o przywrócenie mnie na łono?
Jak powstanie taki problem, to będę Ci niezmiernie wdzięczny.:)
Co zaś tyczy wyłączenia wówczas możliwości komentowania, to gratuluję czujności.
Mogłoby się zdarzyć, że jeszcze Ziggi, po tych swoich ubekach i chujkach, też całkowicie niezasłużenie, doczekałby się krzywdzącego bana.:)
I znowu banda zmuszona byłaby do montowania wspólnego frontu odmowy i protestu.:)
Pozdrawki
yassa -- 20.08.2009 - 21:15Merlocie,
doceniam Twoje ciepłe słowa jakimi obdarowywałeś pana Referenta, Artura i mnie.
Choć właściwie nie o mnie, Referenta a nawet Artura mi chodzi.:)
Na mnie można sobie używać do woli, mnie to ne vadi.:)
Zadziwiająco wyglądają te Twoje wysiłki mediacyjne:
Admini wyrazili dobrą wolę i zakomunikowali, że wszyscy zbanowani mogą wrócić,
jeśli tylko będą przestrzegać regulaminu. Tak, ja my wszyscy.
Radujmy się zatem!
Ale dla Ciebie zobowiązanie się do przestrzegania regulaminu, to przesadne domaganie się samokrytyki i ekspiacji.
Czy dotyczy to tylko tych dwóch naszych przyjaciół?
Jeśli tak to rozumiem, że banda ma inne prawa.
Chyba zgłoszę akces. Mała rzecz a jakże przydatna.:)
Pozdrawiam, jak zwykle bezemocjonalnie, serdecznie
Ps.
yassa -- 20.08.2009 - 21:21Umiarkowanie emocjonalne: A wal się! Gwiazdki moje, więc nic Ci do nich!
Yassa,
“Co zaś tyczy wyłączenia wówczas możliwości komentowania, to gratuluję czujności.
Mogłoby się zdarzyć, że jeszcze Ziggi, po tych swoich ubekach i chujkach, też całkowicie niezasłużenie, doczekałby się krzywdzącego bana.:)”
E tam, raczej zależało mi na tym byś ty, mój nick (Vlad) i Ziggi nie zaśmiecali mi bloga swymi bluzgami , insynuacjami i żenującymi “dyskusjami”.
grześ -- 20.08.2009 - 21:36Ale, fakt, mas zrację, następnym razem nie będę zaprzątał redakcji TXT, tylko głupawe i chamskie komenty, w dodatku nie na temat będę w swoich tekstach wycinał.
Twoje tyż:)
No chyba że to HP będzie.
Yasso,
W kwestii Bandy© mam tu niejakie prawa autorskie.
Banda była, i było miło. Bandy nie ma, jest inaczej. Ale nie ma żadnego powodu, żeby z braku bandy było niemiło.
Ad rem natomiast, to mój wniosek formalny dotyczył odblokowania 2 kont.
Nie zakładałem konieczności deklaracji przestrzegania regulaminu przez tych dwóch bandziorów.
Będą chcieli, to będą przestrzegać. Nie będą przestrzegać, to się dwie linijki kodu wyremuje. Maszyna potrafi.
Tym razem bez emocjonalnych akcentów: zajrzyj do poczty.
merlot -- 20.08.2009 - 21:38Tomku!
Miło, że zechciało się Tobie zalogować. Szalony i docent, to nie są moje ulubione typy, ale nadawali specyficzny koloryt. Popieram Twój wniosek.
Napisz coś na tematy ogólne, proszę. :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 21.08.2009 - 03:31...
...
jotesz -- 21.08.2009 - 12:57Merlocie
Dwa razy TAK!
Pozdr
RafalB -- 21.08.2009 - 11:41