dzięki za komentarz, przynajmniej przestaną mi wmawiać, że Pan nie istnieje, lub że Pan to ja ;-)
Co do meritum, odpowiem krótko – usiłuje Pan dyskutować z kimś z wyznawców Kaczyńskich. Jest Pan w tej sztuce drugi po Panu Zbigniewie. Obaj macie tę samą antyKaczyńską fiksację. Tymczasem świat naprawdę nie dzieli się na wyznawców PiS i normalną resztę.
woodya
dzięki za komentarz, przynajmniej przestaną mi wmawiać, że Pan nie istnieje, lub że Pan to ja ;-)
Co do meritum, odpowiem krótko – usiłuje Pan dyskutować z kimś z wyznawców Kaczyńskich. Jest Pan w tej sztuce drugi po Panu Zbigniewie. Obaj macie tę samą antyKaczyńską fiksację. Tymczasem świat naprawdę nie dzieli się na wyznawców PiS i normalną resztę.
Pozdrowienia wszakże załączam.
s e r g i u s z -- 17.08.2008 - 16:18