Ja to akurat byłem przeciwny oderwaniu Kosowa od Serbii. I teraz jestem przeciwny oderwaniu Abchazjii i Osetii od Gruzji.
I akurat w imie racji stanu nie tylko Polski, ale także Ukrainy, Łotwy, Litwy i Estonii jest to, by Rosja nie mogła “ochraniać” swoich obywateli., który m się nie podoba w kraju, w którym akurat się znajdują.
I ja oceniam, że Rosja “jątrzy”. We własnym interesie. Bez wsparcia Rosji, rozdawania paszportów i obeności ruskich “sił pokojowych” (nie moge zniesc tego okreslenia), nie byłoby problemu z Osetia i Abchazją, tak jak nie ma a Adzaria.
Panie Zbigniewie
Ja to akurat byłem przeciwny oderwaniu Kosowa od Serbii. I teraz jestem przeciwny oderwaniu Abchazjii i Osetii od Gruzji.
I akurat w imie racji stanu nie tylko Polski, ale także Ukrainy, Łotwy, Litwy i Estonii jest to, by Rosja nie mogła “ochraniać” swoich obywateli., który m się nie podoba w kraju, w którym akurat się znajdują.
I ja oceniam, że Rosja “jątrzy”. We własnym interesie. Bez wsparcia Rosji, rozdawania paszportów i obeności ruskich “sił pokojowych” (nie moge zniesc tego okreslenia), nie byłoby problemu z Osetia i Abchazją, tak jak nie ma a Adzaria.
A nasz, Polski interes, jest inny niż Ruski.
Griszeq -- 18.08.2008 - 15:24