A ja nadal jestem nieprzekonany.
I do znaczenia inicjatywy prezydenta RP. I do roli Amerykańców. I do skuteczności węgierskiego wodza Galów.
Poczekam, aż Ruscy wyjadą naprawdę z tamtąd. Nie w deklaracjach Francuzów. Poczekam, aż Gruzja wejdzie do NATO naprawdę. Nie w deklaracjach Niemców.
Sergiuszu
A ja nadal jestem nieprzekonany.
I do znaczenia inicjatywy prezydenta RP.
I do roli Amerykańców.
I do skuteczności węgierskiego wodza Galów.
Poczekam, aż Ruscy wyjadą naprawdę z tamtąd. Nie w deklaracjach Francuzów.
odys -- 18.08.2008 - 00:41Poczekam, aż Gruzja wejdzie do NATO naprawdę. Nie w deklaracjach Niemców.