Niedziela. Zimno. Szaro. Wiatr.
Siedzę wśród kartonów i porozrzucanych przedmiotów, które niebawem powinny do tych kartonów trafić. Same nie trafią niestety, a ja leniwa jestem i nie chce mi się.
Telewizja podaje, że dzisiaj Dzień Kota (a dzień psa jest też? A kanarka, chomika, jeżozwierza?) i to jest znakomity pretekst żeby zaprosić na TXT Rudą. Koty działają uspokajająco i antydepresyjnie, koją skołatane nerwy i serca (chyba, że ktoś uczulony to efekty mogą być zgoła odwrotne).
No to może na coś się przyda?
komentarze
...i po szarości :)
a jakie wielkie OCZY!
s e r g i u s z -- 17.02.2008 - 15:42.
.
Magia -- 03.09.2008 - 13:17Szanowna Pani Gretchen
mnie o kota nie chodzi,bo fotka i może kot niektórym radość i ukojenie przynosi,no i fajnie,ale po jakie cholere teraz przed świętami przeprowadzka,czy inne przemeblowanie?Czy to nie ekstrawagancja?
Pozdrawiam sympatycznie
Zenek -- 22.03.2008 - 04:31Panie Zenku
Przecież ja to zdjęcie wstawiłam 17 dnia miesiąca lutego :)
Choć powiem Panu, że bez względu na czas, przeprowadzka jest ekstrawagancją, której rozmiary dostrzegam zazwyczaj w trakcie. Wtedy kiedy koła wprawionego w ruch nie można już zatrzymać.
Dzisiaj jest już po wszystkim i oddycham z ulgą.
Ruda też, jak sądzę.
Pozdrawiam Pana, Panie Zenku Świątecznie i serdecznie :))
Gretchen -- 22.03.2008 - 11:32Miła Pani Gretchen
serdecznie dziękuję za świąteczne pozdrowienia!
Mam nadzieję,że naprawdę po tych kłopotach z przeprowadzką jest już Pani
na swoim,że świeta będą odrobiną wytchnienia,radości;czego Pani życzę z całego serca!
Pozdrawiam
Zenek -- 22.03.2008 - 14:23Panie Zenku Szanowny
Bardzo dziękuję :)
Już jest po wszelkich kłopotach przeprowadzkowych.
Z okazji całego zamieszania i nowego miejsca dla spotkań, jutro urządzam śniadanie świąteczne…
Sama sobie to zrobiłam :)
Jeszcze raz – dobrych, ciepłych Świąt dla Pana i wszystkich najbliższych.
Gretchen -- 22.03.2008 - 14:50Szanowna Pani Gretchen
gdzie jest fotka z Pani bloga.
Cuś Pani manipulujesz.
Widać tekst i napis: PICT2718.jpg
Przyznam,że nie podoba mi się to.
Zenek -- 29.05.2008 - 15:05Panie Zenku Wielce Szanowny Pojedyńczy
O matko!
S e r g i u s z mi kota zabrał???
A po co s e r g i u s z o w i mój kot???
Aaaaaaaaaaa!
Gretchen -- 29.05.2008 - 15:09No to sie narobiło sie!
ale ja w winę WSP Sergiusza nie wierzę to na pewno Pani roztargnienie,albo inne cuś tam.
Pozdrawiam czepliwie
Zenek -- 29.05.2008 - 15:13Samosie narobiło!
Nic nie kompinowałam…
Pozdrawiam ugodowo
Gretchen -- 29.05.2008 - 15:15nie wiem gdzie był
ale znalazłem jego sobowtóra w innym schowku TXT.
s e r g i u s z -- 29.05.2008 - 15:24Zalecam ostrożność podczas porządków w katalogu obrazków :)
Panie s e r g i u s z u
Nie robiłam żadnych porządków.
Ja?
I porządki?
Nic z tego. Absolutnie nic.
Widać Ruda sama gdzieś polazła korzystając z uratowanego życia.
Dziękuję, że ją Pan odnalazał i sprowadził na miejsce.
Skaranie z tymi kotami.
Pozdrawiam wycofując się z podejrzeń :)
Gretchen -- 29.05.2008 - 15:28Gretchen
jejkuś ale ruda ta Ruda!
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 29.05.2008 - 15:35max
Prawda?
I przełamuje stereotypy mówiące o korelacji zachodzącej pomiędzy tym oto kolorem a cechami osobowości.
:)
Gretchen -- 29.05.2008 - 15:38Pani Gretchen
no i fajnie jest,że wszystko na swoim miejscu.
Mała rzecz,a cieszy.
Pozdrawiam
Zenek -- 29.05.2008 - 17:36Pani Gretchen,
koty są dranie. Bez różnicy.
Więc u jeich rudość nie stanowi.
Pozostaję w skupieniu
yayco -- 29.05.2008 - 17:42Panie Yayco
Powtórzę.
Ale już raz się Pan sypnął, że nie ma aż tak znowu negatywnego zdania o nich…
Pozdrawiam pozostając z okiem na celowniku
Gretchen -- 29.05.2008 - 19:46