Pan Yayco napisał tekst o winie. I o buncie.
Przy tej okazji rozmawialiśmy też o samotności. Nie umiałam podłączyć pod tę rozmowę piosenki.
Posłuchajcie tego.
Człowieka, który zaczynał w zespoliku dla nastolatek.
Człowieka, jak wieść gminna niesie, uzależnionego od różnych tam.
Człowieka samotnego, co można bez większego trudu i zaangażowania wyczytać z tekstu.
Popatrzcie na niego.
Na chwilkę odrzućcie wszelkie stereotypy, kalki, to i tamto.
Posłuchajcie.
Mam dla Was jeszcze jedną jego i nie jego piosenkę, i noszę się z nią czas już jakiś, ale się pojawi.
Może zaraz.
Włączcie serce, wyłączcie rozum.
komentarze
.
.
Magia -- 03.09.2008 - 13:57Szanowne Panie,
przeczytałem i zacząłem szukać czegoś wystarczająco adekwatnego.
Przejrzałem wszystkie dostępne wersje Solitary man, przewaliłem całego Cohena, Stevensa, Akvarium i co tam jeszcze.
A potem się dowiedziałem, że Dziecka dostała 93 punkty z egzaminu gimnazjalnego. Proszę wybaczyć, ale muzyka, która teraz we mnie gra nie nadaje się do wątku o samotności.
Pozdrawiam radośnie
yayco -- 12.06.2008 - 08:25Panie Yayco
Tylko 93:)))
Gratulacje dla córy:)
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 12.06.2008 - 08:37nie lubię
najbardziej przejmujące studium samotności w szeroko pojętym rokendrolu to chyba płyta “Closer” Joy Division.
natomiast klimat kompletnego wyobcowania ma, IMO, strona* Lisy Gerrard z płyty “Within the Realm of a Dying Sun “ Dead Can Dance.
około 1:05 zawsze mam uczucie jakby mi ktoś rozdzierał sacus osierdziowy
*) na analogu/kasecie na jednej stronie sa piosenki Brendana na drugiej Lisy
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 12.06.2008 - 10:57Than living as a puppet or a slave
Magia
A bo to ktoś na tym świecie potrafi przestać szukać i chcieć? Wątpię.
Wciąż pytamy: czy tam ktoś jest?
I dobrze. Bo to jest życie chyba właśnie czy coś w tym stylu.
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 12.06.2008 - 11:02Panie Yayco
Proszę podzękować córce w moim imieniu, że tak znakomity wynik egzaminu uchronił mnie od słuchania tego co Pan by znalazł.
hi hi
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 12.06.2008 - 11:06Docencie
Dziękuję.
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 12.06.2008 - 11:09Eh, Docencie
uwielbiam ten utwór…
grześ -- 12.06.2008 - 11:30Nie ma to jak Tańczące Umarlaki:)
A w ogóle
to melduję, że przeczytałem i posłuchałem.
Pozdrówka
grześ -- 12.06.2008 - 11:31Happiness only real when shared
Mam z kim więc :>
sajonara -- 12.06.2008 - 14:03Ja mam do niego slabosc;-)
I love supreme.
Borsuk -- 12.06.2008 - 15:59Borsuku
To ja Tobie zadedykuję tę piosenkę jego i nie jego.
No proszę na jaki znakomity pomysł wpadłam!
Wieczorem, albo jutro rano się pojawi :)
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 12.06.2008 - 16:04to ode mnie jeszcze coś smutnego
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 12.06.2008 - 16:09Than living as a puppet or a slave
Docencie :))))
Cudo po prostu.
Nie mogę przestać się uśmiechać.
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 12.06.2008 - 16:09Gretchen
imo – najlepsze wykonanie tego kawałka :)
to też niezłe jest :)
ANTONY AND THE JOHNSONS
... punk/ska cover
metal \m/
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 12.06.2008 - 16:21Than living as a puppet or a slave
Docencie
Posłuchałam w spokoju nocą ciemną.
Dziękuję.
Pierwszy i ostatni, i jeszcze przedostatni.
:))
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 13.06.2008 - 00:43