aha, to w ogóle o co chodziło ci?
Bo już teraz nic nie rozumiem.
P.S. Wwetnę się trochę do twojej rozmowy z Lorenzo, czytam w miarę aktywnie TXT, za aktywnie, i widziałem trochę sporów i dyskusji na różne tematy i bardzo dobrych, znacznie wczesniej przed przyjściem Krk, w czasie jego obecności ale be z jego udziału i pewnie po jego zniknięciu tyż będą.
Więc nie nie jest tak, jak niektórzy wmawiają, że tu się wszyscy ze sobą zgadzają, bo to w sumie jednak ściema.
Yassa,
aha, to w ogóle o co chodziło ci?
Bo już teraz nic nie rozumiem.
P.S. Wwetnę się trochę do twojej rozmowy z Lorenzo, czytam w miarę aktywnie TXT, za aktywnie, i widziałem trochę sporów i dyskusji na różne tematy i bardzo dobrych, znacznie wczesniej przed przyjściem Krk, w czasie jego obecności ale be z jego udziału i pewnie po jego zniknięciu tyż będą.
Więc nie nie jest tak, jak niektórzy wmawiają, że tu się wszyscy ze sobą zgadzają, bo to w sumie jednak ściema.
pzdr
grześ -- 27.08.2008 - 23:24