moje bycie w ogródku na przykład ma się nijak do bycia Pani albo Pana Zenka lub Pana Jotesza.
Jednakże istnieje również coś takiego jak np. dobry duch czy człowiek otoczony aurą. Poza tym dobry kucharz-artysta naprawdę nie musi sam przygotowywać wszystkich potraw. Jej/jego rola polega bardziej na nadzorze nad realizacją dzieła, np. doprawianiu: szczypta tego, potem odrobinka tamtego etc.. Choć jeśli artysta ma ochotę to dzieło wykonuje sam.
I to miałem na myśli. Ale pewnie nieprecyzyjnie jak zwykle się wyraziłem.
Ma pani rację, Pani Magio,
moje bycie w ogródku na przykład ma się nijak do bycia Pani albo Pana Zenka lub Pana Jotesza.
Jednakże istnieje również coś takiego jak np. dobry duch czy człowiek otoczony aurą. Poza tym dobry kucharz-artysta naprawdę nie musi sam przygotowywać wszystkich potraw. Jej/jego rola polega bardziej na nadzorze nad realizacją dzieła, np. doprawianiu: szczypta tego, potem odrobinka tamtego etc.. Choć jeśli artysta ma ochotę to dzieło wykonuje sam.
I to miałem na myśli. Ale pewnie nieprecyzyjnie jak zwykle się wyraziłem.
Ukłony
Lorenzo -- 28.08.2008 - 12:01