Jak mi pan najpierw pokaże jakiś elegancki polski zegarek oraz wykaże, że lokatę w PKO ma kilku ludków z pierwszej setki Forbes’a, to pogadamy. A tymczasem trzeba się liczyć z tym, że w zakresie dorobku cyswilizacyjnego daleko nam do Szwajcarów. Ale skoro pan tego nie dostrzega, to wydać zasadniczo różnimy się w ocenie sytuacji. Niemniej jednak sądzę, że podobnie myślących jak pan mają w każdym plemieniu – mają takich jak pan Yoruba, Dogonowie, Ewenkowie i Czukcza. Każdy z nich gotowy jest poderwać się z klepiska z łukiem, dzidą lub bumerangiem w dłoni i wykrzyczeć, że “my też zdobimy tu drugą Szwajcarię”. U nas drugą Japonię budował jak pamiętamy Wałęsa…
Tak jak mi pan zarzuca polski kompleks niższości, tak ja panu zarzucam polską pychę. Proponuję spotkać się na Dworcu Centralnym w Warszawie i wspólnie ocenić otaczającą nas rzeczywistość. Sam będzie pan mógł porównać: PKP to polska firma z tradycjami a pobliskie Złote Tarasy – inwestycja zagraniczna. Proponuję, żeby pan bez kompleksów został na Dworcu Centralnym i popatrzył co Polak potrafi a ja bez pychy pójdę sobie do Złotych Tarasów szukając okazji zo europejskich kontaktów i wykazując przy tym nawet do pewnego stopnia posunięty klientyzm.
A – i jeszcze jedno – bym zapomniał. Pisze pan, że o sprawach ekonomicznych nie będzie dyskutował, bo pozytywny program ekonomiczny jest od dawna w Internecie. Odpowiem Panu, że od kilku tysięcy lat w bibliotekach zalega też pozytywny program idealnego państwa, autorstwa niejakiego Platona… W zwiazku z tym, aby uniknąć rozczarowania słabym odzewem społeczym na promowane przez pana idee proponuję rzeczony program ekonomiczny zacząć testować może w Second Life – życzę powodzenia, czekam na informację o wynikach oraz kiedy przechodzicie do realu…
@JM
Jak mi pan najpierw pokaże jakiś elegancki polski zegarek oraz wykaże, że lokatę w PKO ma kilku ludków z pierwszej setki Forbes’a, to pogadamy. A tymczasem trzeba się liczyć z tym, że w zakresie dorobku cyswilizacyjnego daleko nam do Szwajcarów. Ale skoro pan tego nie dostrzega, to wydać zasadniczo różnimy się w ocenie sytuacji. Niemniej jednak sądzę, że podobnie myślących jak pan mają w każdym plemieniu – mają takich jak pan Yoruba, Dogonowie, Ewenkowie i Czukcza. Każdy z nich gotowy jest poderwać się z klepiska z łukiem, dzidą lub bumerangiem w dłoni i wykrzyczeć, że “my też zdobimy tu drugą Szwajcarię”. U nas drugą Japonię budował jak pamiętamy Wałęsa…
Tak jak mi pan zarzuca polski kompleks niższości, tak ja panu zarzucam polską pychę. Proponuję spotkać się na Dworcu Centralnym w Warszawie i wspólnie ocenić otaczającą nas rzeczywistość. Sam będzie pan mógł porównać: PKP to polska firma z tradycjami a pobliskie Złote Tarasy – inwestycja zagraniczna. Proponuję, żeby pan bez kompleksów został na Dworcu Centralnym i popatrzył co Polak potrafi a ja bez pychy pójdę sobie do Złotych Tarasów szukając okazji zo europejskich kontaktów i wykazując przy tym nawet do pewnego stopnia posunięty klientyzm.
A – i jeszcze jedno – bym zapomniał. Pisze pan, że o sprawach ekonomicznych nie będzie dyskutował, bo pozytywny program ekonomiczny jest od dawna w Internecie. Odpowiem Panu, że od kilku tysięcy lat w bibliotekach zalega też pozytywny program idealnego państwa, autorstwa niejakiego Platona… W zwiazku z tym, aby uniknąć rozczarowania słabym odzewem społeczym na promowane przez pana idee proponuję rzeczony program ekonomiczny zacząć testować może w Second Life – życzę powodzenia, czekam na informację o wynikach oraz kiedy przechodzicie do realu…
Zbigniew P. Szczęsny -- 16.11.2008 - 15:17