Nie chodzi o to, że oczekuję poparcia merytorycznego. Odrobina zrozumienia wystarczy.
Pan Zbigniew nie próbuje odpowiedzieć panu Kazimierzowi, bo nie o to chodzi, aby coś wypracować, tylko by jego było na wierzchu. Spróbował, nie zgadł, stracił zainteresowanie dyskusją. To nie może dać pozytywnych efektów.:)
Tomku!
Nie chodzi o to, że oczekuję poparcia merytorycznego. Odrobina zrozumienia wystarczy.
Pan Zbigniew nie próbuje odpowiedzieć panu Kazimierzowi, bo nie o to chodzi, aby coś wypracować, tylko by jego było na wierzchu. Spróbował, nie zgadł, stracił zainteresowanie dyskusją. To nie może dać pozytywnych efektów.:)
PS. Co z Państwem? :)
Jerzy Maciejowski -- 20.11.2008 - 01:32