A jakieś rzeczowe argumenty Pan ma. Bo przypisuje mi Pan poglądy jakich z pewnością nie reprezentuję ani nie można ich wywieść z moich komentarzy. Za to pasują do Pańskiej wizji świata.
Nadal nie ustosunkował się Pan do kwestii arsenału termojądrowego Szwajcarii. To, że nie ma słynnych polskich zegarków, a Szwajcarzy nie produkują oscypków, ma się nijak do kwestii obronności. Technika udawania dyskusji obnaża Pański brak argumentów.
Jak Pan koniecznie chce się spotkać, to proponuję Kraków 23. XII. Może być dworzec „główny” PKP. Tylko o czym Pan będzie ze mną rozmawiał? Przecież ja Pana śmiechem zabiję…
Przy okazji. Jeśli mam jakąś pychę, to jest ona nie narodowa, tylko moja własna. A poza tym to tylko znajomość własnej wartości, o czym by Pan wiedział, gdyby dystans dzielący nas na skali II (ang. IQ) był trochę mniejszy.
Panie Zbigniewie!
A jakieś rzeczowe argumenty Pan ma. Bo przypisuje mi Pan poglądy jakich z pewnością nie reprezentuję ani nie można ich wywieść z moich komentarzy. Za to pasują do Pańskiej wizji świata.
Nadal nie ustosunkował się Pan do kwestii arsenału termojądrowego Szwajcarii. To, że nie ma słynnych polskich zegarków, a Szwajcarzy nie produkują oscypków, ma się nijak do kwestii obronności. Technika udawania dyskusji obnaża Pański brak argumentów.
Jak Pan koniecznie chce się spotkać, to proponuję Kraków 23. XII. Może być dworzec „główny” PKP. Tylko o czym Pan będzie ze mną rozmawiał? Przecież ja Pana śmiechem zabiję…
Przy okazji. Jeśli mam jakąś pychę, to jest ona nie narodowa, tylko moja własna. A poza tym to tylko znajomość własnej wartości, o czym by Pan wiedział, gdyby dystans dzielący nas na skali II (ang. IQ) był trochę mniejszy.
:)
Jerzy Maciejowski -- 16.11.2008 - 17:35