Wybierając 300 wojowników Leonidas patrzył nie tylko na ich opanowanie rzemiosła wojennego, ale także na to czy każdy z nich ma męskiego potomka*. Spartanie zdawali sobie sprawę z przewagi liczebnej Persów i liczyli się z tym, że wyprawa wojenna roku 480 p.n.e. może być ich ostatnią batalią. Król Leonidas także pozostawił po sobie potomka.
A w PW walczyły i ginęły dzieci, przyszlość narodu.
Jak w tym kontekście oceniać decyzje wodzów PW ?
Na pewno nie warto szukać analogii miedzy Termopilami a PW:(
bardzo trafna wypowiedź. żołnierz i wojsko jest po to, żeby REALNIE SZKODZIĆ WROGOWI, a nie swojemu narodowi.
dlatego takim jak kpt. Raginis czy król Leonidas należy się chwała – bili się dzielnie aż do WŁASNEJ śmierci, a co wrogów wytępili, to ich.
a takim jak jaśnie panowie generałowie z 1944 (Komorowski, Okulicki, Chruściel) należy się surowa krytyka za poświęcanie CUDZEGO życia i mienia, bez żadnego pozytywnego rezultatu.
mądrze prawi !
Wybierając 300 wojowników Leonidas patrzył nie tylko na ich opanowanie rzemiosła wojennego, ale także na to czy każdy z nich ma męskiego potomka*. Spartanie zdawali sobie sprawę z przewagi liczebnej Persów i liczyli się z tym, że wyprawa wojenna roku 480 p.n.e. może być ich ostatnią batalią. Król Leonidas także pozostawił po sobie potomka.
A w PW walczyły i ginęły dzieci, przyszlość narodu.
Jak w tym kontekście oceniać decyzje wodzów PW ?
Na pewno nie warto szukać analogii miedzy Termopilami a PW:(
bardzo trafna wypowiedź. żołnierz i wojsko jest po to, żeby REALNIE SZKODZIĆ WROGOWI, a nie swojemu narodowi.
dlatego takim jak kpt. Raginis czy król Leonidas należy się chwała – bili się dzielnie aż do WŁASNEJ śmierci, a co wrogów wytępili, to ich.
a takim jak jaśnie panowie generałowie z 1944 (Komorowski, Okulicki, Chruściel) należy się surowa krytyka za poświęcanie CUDZEGO życia i mienia, bez żadnego pozytywnego rezultatu.
MAW -- 02.08.2009 - 11:22