Pan koloryzujesz & otwierasz ogień artyleryjski.
Bijesz pan jednak nie w cel ale w pole.
Nie powiem, że źle bijesz, no ale koloryzujesz. Bo faktury ważna rzecz.
I nam te anglosasy też je wystawili. Za broń zużytą przez Sikorszczyków – przez Dywizjony polskie RAF, pod Tobrukiem czy Falaise, pod Bredą też.
I te faktury warto trzymać (choćby w pamięci) i kiedy trzeba będzie należy je z dyskontem refakturować.
I jeszcze na koniec, ja pamiętam co pisał płk.Załuski. Na którym wszyscy psy wieszali. A pan pamiętasz?
Panie Yassa
Pan koloryzujesz & otwierasz ogień artyleryjski.
Bijesz pan jednak nie w cel ale w pole.
Nie powiem, że źle bijesz, no ale koloryzujesz.
Bo faktury ważna rzecz.
I nam te anglosasy też je wystawili.
Za broń zużytą przez Sikorszczyków – przez Dywizjony polskie RAF, pod Tobrukiem czy Falaise, pod Bredą też.
I te faktury warto trzymać (choćby w pamięci) i kiedy trzeba będzie należy je z dyskontem refakturować.
I jeszcze na koniec, ja pamiętam co pisał płk.Załuski. Na którym wszyscy psy wieszali.
Igła -- 04.08.2009 - 17:57A pan pamiętasz?