Magio,

Magio,

jestem już.:)
Nie bardzo miałem czas wcześniej, lecz Twój komentarz zasługuje na rozwinięcie…
Dla ubarwienia, na początek, historyjka.:)

Zdarzyło mi się, w towarzystwie ślicznej westowej przyjaciółki, obejrzeć jak mieszka światowa creme de la creme.
Był to zamek familii, której nazwisko używane jest niekiedy jako synonim bogactwa.
Pod nieobecność gospodarzy, majordomus, po znajomości, oprowadził nas po jej naprawdę przepysznej siedzibie.

I co ciekawe, przy każdej rzeczy, przystawał i podawał jej wartość rynkową.

Np. w bibliotece wskazując na jakiś inkunabuł mówił; to książka warta tyle a tyle.
A że to było pierwsze wydanie “Fedry” Jeana Babtysty Racine’a, albo kodeks Napoleona, z jego odręcznymi notatkami, było mniej istotne.

Nie to, że półki zalegały tysiące białych kruków było ważne. Ważne były leżące na nich miliony franków, funtów czy dolarów, które wzbudzały zachwyt i pobudzały wyobraźnię.

Wyglądało na to, że tylko aktualna cena rynkowa, porcelanowych waz z epoki Ming, czy mini karety zaprzęganej w kozy, służącej do zabawy małemu Ludwikowi XV, mogła naprawdę zainteresować autochtońską publikę.

Wieczorem, moja śliczna przyjaciółka rozgorączkowana relacjonowała znajomym, jak to widziała książkę za 400 tysi i wazonik za 670 tysi.
O Racinie, nie wspominała, bo nigdy wcześniej o nim nie słyszała, a Ludwikowie zawsze jej się mylili.:)
Tyle moja obserwacja jednostkowa.:)

Od 1940 roku, obok polskiego, w Londynie działał też, pod przewodnictwem królowej Wilhelminy, emigracyjny rząd holenderski.
Patriotycznie nastawiona części Niderlandczyków zbierała nań datki.
Przeliczane po kursie dnia przekazania, na dolary amerykańskie (nie funty, bo tylko dolary wykazywały się wówczas tendencją zwyżkową).:)
Za pokwitowaniem, by po 45 roku, wycofać w ten sposób zainwestowane środki.
W polskim państwie podziemnym rzecz nie do pomyślenia.

Tyle fakty natury ogólniejszej.

Naprawdę istotne jest zatem, wszystko, co jest wymierne i da się oszacować. Reszta to jakieś, nie z tego pięknego świata trujące miazmaty.

Zatem specjalnie nie dziwie się facecikom usilnie aspirującym, przywdziewającym kamuflujące szatki liberalnych centrystów, że takie pojęcia jak; moralność, honor, tradycja, mit, Bóg i ojczyzna są im szczególnie wstrętne i obrzydliwe.
Oni tego nie ogarniają, bo w Międzynarodowym Biurze Miar i Wag w Sevres nie opracowano jeszcze odpowiednich wzorców a niezmierzalnego nie da się przecież przeliczyć po kursie dnia, na rokującą zysk inwestycję.:)

Więc z determinacją godną lepszej sprawy walczą.
Wydaje im się w swej naiwności, że automatycznie, bez tego anachronicznego;) bagażu staniemy się wreszcie wspaniałymi i sytymi cywilizowanymi zachodnimi Europejczykami.:)

Pozdrawiam serdecznie


Termopile By: scroll (140 komentarzy) 31 lipiec, 2009 - 17:27
  • @Maw-ie By: igla (02.08.2009 - 12:12)
  • mądrze prawi ! By: MAW (02.08.2009 - 11:22)
  • Analogie By: Agawa (02.08.2009 - 10:44)
  • MAWie, By: yassa (01.08.2009 - 23:31)
  • Pani Agawo, Igło By: yassa (01.08.2009 - 23:26)
  • Wizna By: MAW (01.08.2009 - 23:00)
  • Polskie Termopile By: Agawa (01.08.2009 - 18:40)
  • Leonidas By: igla (01.08.2009 - 17:30)
  • @MAW By: igla (01.08.2009 - 14:40)
  • Igła i jego mity By: MAW (01.08.2009 - 14:34)
  • Panie Yasso By: igla (01.08.2009 - 14:12)
  • Drogo Hoko, By: yassa (01.08.2009 - 11:18)
  • Gretchen oraz Panowie, By: yassa, (01.08.2009 - 11:03)
  • . By: Hoko- (01.08.2009 - 08:10)
  • Yasso By: Nicpoń (31.07.2009 - 23:41)
  • Co za ulga! By: Gretchen (31.07.2009 - 22:07)
  • Spróbuję By: referent (31.07.2009 - 22:01)
  • Referencie By: Gretchen (31.07.2009 - 21:59)
  • -->Gretchen By: referent (31.07.2009 - 21:23)
  • -->Timmy By: referent (31.07.2009 - 21:26)
  • Timmy, Timmy tu jest! By: jarecki (31.07.2009 - 21:11)
  • Yasso By: Gretchen (31.07.2009 - 21:09)
  • referencie By: Timmy (31.07.2009 - 21:06)
  • No masz... By: Gretchen (31.07.2009 - 21:04)
  • -->Timmy By: referent (31.07.2009 - 21:02)
  • referencie By: Timmy (31.07.2009 - 21:01)
  • -->Yassa, Grześ By: referent (31.07.2009 - 20:51)
  • re: Termopile By: KriSzu (31.07.2009 - 20:06)
  • Grzesiu, By: yassa (31.07.2009 - 19:43)
  • Em ja nie wiem, co uważa o tym tekście xiąże, By: tecumseh (31.07.2009 - 18:49)
  • Grzesiu, By: scroll (31.07.2009 - 18:45)
  • Panie Jacku, By: scroll (31.07.2009 - 18:39)
  • E tam od razu nieznajomemu By: tecumseh (31.07.2009 - 18:16)
  • Dzień dobry By: jarecki (31.07.2009 - 18:12)
  • No, no, no... By: scroll (31.07.2009 - 18:09)