Ale chciałbym się tu skupić na jednym krótkim tekście.
Pewnie nic z tego nie wyjdzie. Nie damy rady.
A co do Chrześcijaństwa i całej Jego historii, to temat ten zasługuje na osobne i bardzo solidne potraktowanie. Zbyt wiele wątków, zbyt wiele wielkich tematów. Jabłko napoczete waro zjeść do końca, żeby nie został nawet ogryzek.
Inaczej wyrażę tę myśl: gdy poruszymy po kolei różne tematy, to jakbyśmy nadgryzali sto lub tysiąc jeden jabłek z kosza historii i wyrzucali je na śmietnik. Tak nie przystoi.
Zjedzmy choć jedno jabłko do końca. A reszta niech czeka. W tym koszu czas nie płynie zbyt szybko – jabłka, które czekają na konsumpcję pozostaną świeże.
Poldek 34. Nie wiem, czy to możliwe?
Ale chciałbym się tu skupić na jednym krótkim tekście.
Pewnie nic z tego nie wyjdzie. Nie damy rady.
A co do Chrześcijaństwa i całej Jego historii, to temat ten zasługuje na osobne i bardzo solidne potraktowanie. Zbyt wiele wątków, zbyt wiele wielkich tematów. Jabłko napoczete waro zjeść do końca, żeby nie został nawet ogryzek.
Inaczej wyrażę tę myśl: gdy poruszymy po kolei różne tematy, to jakbyśmy nadgryzali sto lub tysiąc jeden jabłek z kosza historii i wyrzucali je na śmietnik. Tak nie przystoi.
Zjedzmy choć jedno jabłko do końca. A reszta niech czeka. W tym koszu czas nie płynie zbyt szybko – jabłka, które czekają na konsumpcję pozostaną świeże.
pozdrawiam
Synergie -- 14.12.2009 - 18:54