Chciałam tylko wyrazić swoje zdanie w temacie. Tyle.
—->nie buduj muru.
Buduję go przez ludzi, którym pozwalam się kochać, a oni nie widzą tego. I o duchowości teraz ja mówię. Wyłącznie.
—->A co mnie biednemu chłopu z gór do lubelskiej dziewczyny?
A to, że choćby posłuchać, jak się odkrywa. A robi to rzadko, prawie wcale, bo potem boli. Mur bezpieczny.
—->Ma dziewczyna powodzenie.
Dziewczyna się o nie nie prosiła. Uciekła. Za murem się skryła. Tak bezpiecznie.
—-> Ma dziewczyna charakterek.
:)
—->Ma dorcia w sobie coś, co przyciaga – siebie.
Na szczęście. Bo ma też dorcia męża, którego kocha nad życie, ale nie tak z ambony. Z serca.
I ma nadzieję, że to przyciąganie nigdy jej się nie wykończy, bo szczęśliwa jest i tak chce, żeby zostało.
A, że lubi pogadać, bo mąż, choć stara się ogromnie – umysł ścisły ma, to nie znaczy, że dorcia szuka…
—->całuski, idę spać...
Owiniętego pączka Marysi życzę i rosy o poranku.
re: Krótkie komentarze do Hymnu o miłości swiętego Pawła z Tarsu
Chciałam tylko wyrazić swoje zdanie w temacie. Tyle.
—->nie buduj muru.
Buduję go przez ludzi, którym pozwalam się kochać, a oni nie widzą tego. I o duchowości teraz ja mówię. Wyłącznie.
—->A co mnie biednemu chłopu z gór do lubelskiej dziewczyny?
A to, że choćby posłuchać, jak się odkrywa. A robi to rzadko, prawie wcale, bo potem boli. Mur bezpieczny.
—->Ma dziewczyna powodzenie.
Dziewczyna się o nie nie prosiła. Uciekła. Za murem się skryła. Tak bezpiecznie.
—-> Ma dziewczyna charakterek.
:)
—->Ma dorcia w sobie coś, co przyciaga – siebie.
Na szczęście. Bo ma też dorcia męża, którego kocha nad życie, ale nie tak z ambony. Z serca.
I ma nadzieję, że to przyciąganie nigdy jej się nie wykończy, bo szczęśliwa jest i tak chce, żeby zostało.
A, że lubi pogadać, bo mąż, choć stara się ogromnie – umysł ścisły ma, to nie znaczy, że dorcia szuka…
—->całuski, idę spać...
Owiniętego pączka Marysi życzę i rosy o poranku.
Prosto, nie znaczy boleśnie.
Dobrej nocy.
dorcia blee -- 15.12.2009 - 00:31