chciałem napisać o tym, ze o miłości nie ma co gadać, tak jak gadanie o muzyce nie ma sensu, muzyki trza słuchać, a zamiast gadać trza się miłować:)
Ale stwierdziłem, że nie wypada.
A w ogóle to ja u jeszcze wrócę i przeczytam tekst i siem odniosę, bo na razie skupiłem się na czytaniu komentarzy:0
Pozdrówka.
He, he, właśnie
chciałem napisać o tym, ze o miłości nie ma co gadać, tak jak gadanie o muzyce nie ma sensu, muzyki trza słuchać, a zamiast gadać trza się miłować:)
Ale stwierdziłem, że nie wypada.
A w ogóle to ja u jeszcze wrócę i przeczytam tekst i siem odniosę, bo na razie skupiłem się na czytaniu komentarzy:0
Pozdrówka.
grześ -- 15.12.2009 - 22:58