Rozumiem Twój punkt widzenia. O ludzkiej miłości możemy porozmawiać. Miłość poznaję poprzez ludzi – tych najbliższych, i tych, których spotykam przelotnie w życiu.
Kto nas uczy miłości? Proboszcz poprzez kazania? Nauczycielka w szkole? Raczej nie! Uczą nas najmocniej ci, których kochamy. Gdy nas kochają, porzucają, zdradzają, odstawiają na boczny tor…
W lekcjach codziennego życia uczymy się miłości.
Ale tu ja się spotkać chciałem z Pawłem z Tarsu i z nim porozmawiać w notce. W komentarzach chciałbym porozmawiać z Tobą i z każdym kto poświęci mi pięc minut czasu.
dorcia blee Ludzka twarz miłości....
Rozumiem Twój punkt widzenia. O ludzkiej miłości możemy porozmawiać. Miłość poznaję poprzez ludzi – tych najbliższych, i tych, których spotykam przelotnie w życiu.
Kto nas uczy miłości? Proboszcz poprzez kazania? Nauczycielka w szkole? Raczej nie! Uczą nas najmocniej ci, których kochamy. Gdy nas kochają, porzucają, zdradzają, odstawiają na boczny tor…
W lekcjach codziennego życia uczymy się miłości.
Ale tu ja się spotkać chciałem z Pawłem z Tarsu i z nim porozmawiać w notce. W komentarzach chciałbym porozmawiać z Tobą i z każdym kto poświęci mi pięc minut czasu.
serdecznie pozdrawiam
Synergie -- 14.12.2009 - 22:50