To pierwsze dlatego, że Jotesz przeprasza. To drugie – bo ja chyba znam jakąś starodawną definicję przeprosin. Całkiem archaiczną.
Oj, Magia, Magia… Niedobrze.
Wzruszyłam się... i zawstydziłam jednocześnie.
To pierwsze dlatego, że Jotesz przeprasza.
To drugie – bo ja chyba znam jakąś starodawną definicję przeprosin. Całkiem archaiczną.
Oj, Magia, Magia… Niedobrze.
Magia -- 21.08.2009 - 12:22