Jeśli jest w moich wypowiedziach ironia, to, dalibóg! albo widać ją z 10 kilometrów, albo wcale. Nic tu nie trzeba maskować ani niczego się dopatrywać. Teraz z kolei robisz trochę nadąsaną i obrażoną minkę (to jest przyjazny feedback a nie złośliwość, podpucha, czy cokolwiek raczysz sobie wypatrzyć), tudzież próbujesz, cieniutko, ale jednak, mnie obrazić (to o niezależnych od rozumu), zamiast zwyczajnie odnieść się, bez uników, które z sympatii nazywałem dotąd ‘mruganiem oczkiem’, do przedstawionego podsumowania. Słabe to jest bardzo!
Magio!
Jeśli jest w moich wypowiedziach ironia, to, dalibóg! albo widać ją z 10 kilometrów, albo wcale. Nic tu nie trzeba maskować ani niczego się dopatrywać. Teraz z kolei robisz trochę nadąsaną i obrażoną minkę (to jest przyjazny feedback a nie złośliwość, podpucha, czy cokolwiek raczysz sobie wypatrzyć), tudzież próbujesz, cieniutko, ale jednak, mnie obrazić (to o niezależnych od rozumu), zamiast zwyczajnie odnieść się, bez uników, które z sympatii nazywałem dotąd ‘mruganiem oczkiem’, do przedstawionego podsumowania. Słabe to jest bardzo!
Najlepszości i do pogadania.
s e r g i u s z -- 19.04.2013 - 16:08